Southampton nie zamierza próżnować na rynku transferowym
2012-05-09 18:19:35; Aktualizacja: 12 lat temuSouthampton F.C. po siedmiu latach wywalczyło awans do Premiership. Włodarze klubu, który wraca w glorii chwały na boiska najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, nie zamierzają zmarnować szansy i planują dokonać kilku ciekawych wzmocnień kadry.
Beniaminek jest przez ekspertów skazywany na pożarcie, jednak zarówno sam menedżer – Nigel Atkins chciałby sprowadzić do siebie zawodników, którzy nie tylko pomogliby drużynie w utrzymaniu się w lidze, a także nawiązaliby walkę z najlepszymi, jak równy z równym. Budżet transferowy ustalono na około 10 milionów funtów, co nie jest kwotą zapierającą dech w piersiach, ale zdecydowanie pozwoli na uzupełnienie brakujących ogniw.
Najbardziej pożądanym graczem przez szefów „Świętych” jest napastnik Yakubu Aiyegbeni, obecnie występujący w Blackburn. Nigeryjczyk zdecydowanie wyróżnia się na tle popularnych „Rovers”, będąc najlepszym zawodnikiem drużyny – na swoim koncie posiada 16 bramek. Transfer jest o tyle realny, iż gra w Championship (drużyna z północnej Anglii zajęła przedostatnie miejsce w lidze, co jest równoznaczne ze spadkiem) zdecydowanie odbiega od ambicji zawodnika. W nowym zespole miałby on pewne miejsce w składzie obok etatowego egzekutora – Rickiego Lamberta, który w 31 występach minionego sezonu aż 27 razy pokonał bramkarza swoich rywali.
W czerwono-białej koszulce za jakiś czas biegać może także Jack Livermore – 22-letni defensywny pomocnik z Tottenhamu. Jak do tej pory, niespełniony talent angielskiej piłki, od kilku lat był notorycznie wypożyczany do klubów z niższych lig. Jednakże w tym sezonie Harry Redknapp dał mu szansę pokazania się w 37 meczach drużyny z Londyniu, z czego dziewiętnaście z nich zaczynał od pierwszej minuty. Wydawać by się mogło, że tylu występów mógłby zazdrościć Livermorowi niejeden piłkarz w jego wieku, jednak cały szkopuł tkwi w tym, iż zaledwie 6 spotkań, które rozegrał dotyczyło Premiership. Po powrocie Toma Huddlestone’a ta liczba może się dodatkowo zmniejszyć, więc „Spursi” nie powinni robić problemów z odejściem zawodnika, kiedy otrzymają za niego odpowiednie pieniądze.Popularne
Na St Mary Stadium od przyszłego sezonu może występować także reprezentant angielskiej młodzieżówki – Matt Philips, który znakomicie sobie radzi na pozycji skrzydłowego w Blackpool. 21-latek znacznie przyczynił się do sukcesu swojej drużyny (występ w barażach o Premiership), co zaowocowało zainteresowaniem wielu lepszych klubów, mogących zaoferować mu zarówno rozwój jak i lepsze wynagrodzenie. W orbicie zainteresowań Southamptonu znalazł się także Simon Cox – snajper West Bromwich, który nie może się przebić do pierwszego składu drużyny z Albionu, jednakże zdaje się, że działacze „The Saints” nadal wierzą w jego instynkt strzelecki.