Spalony widmo w meczu Kanada - Belgia. Pierwsza kompromitacja sędziów w Katarze [WIDEO]
2022-11-23 20:59:00; Aktualizacja: 2 lata temuReprezentacja Kanady została pozbawiona kolejnego rzutu karnego w starciu Mistrzostw Świata przeciwko Belgii. Do przerwy ekipa ta przegrywa 0-1.
W ostatnim ze środowych spotkań naprzeciw siebie stanęły zespoły Kanady i Belgii. Przed tą rywalizacją wydawało się, że zdecydowanym faworytem są ci drudzy, którzy występują w roli kandydata do końcowego triumfu w imprezie.
Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna i od samego początku zdecydowanie lepiej prezentowali się zawodnicy z Ameryki Północnej.
Do tego stopnia, że w jedenastej minucie mieli niebywałą szansę, by wyjść na prowadzenie, bo otrzymali rzut karny. Z jedenastu metrów pomylił się jednak gwiazdor Bayernu Monachium, Alphonso Davies.Popularne
Kanada nie zamierzała odpuszczać i robiła wszystko, by strzelić gola, a szansa ku temu pojawiła się w 38. minucie.
Wówczas piłkę niefrasobliwie zagrał Eden Hazard, a ta trafiła pod nogi gracza rywali. Axel Witsel próbował odebrać mu piłkę, ale zamiast tego go sfaulował.
Arbiter Janny Sikazwe (ten sam, który swego czasu podczas Pucharu Narodów Afryki zakończył mecz Tunezji z Mali w... 86. minucie - WIĘCEJ TUTAJ) uznał jednak, że doszło do spalonego, chociaż piłkę zagrywał Belg.
Kilka chwil później na prowadzenie wyszły „Czerwone Diabły”, a gola strzelił Michy Batshuayi. Do przerwy mamy zatem 1-0.
Linesman just making it up all competition. The ball is passed back by Hazard and he gives offside… pic.twitter.com/1eDafJa3ao
— James Teale (@TealeJM) November 23, 2022