Spektakularny rajd w Lidze Mistrzów. Przeszedł całe boisko i strzelił gola [WIDEO]

Micky van de Ven zaliczył fantastyczny rajdu spod własnego pola karnego do pola karnego Kopenhagi. Swoją solową akcję wykończył podwyższeniem prowadzenia Tottenhamu.

Ekipa z Londynu posiadała sporą przewagę nad przeciwnikiem z Danii. Udokumentowała to zdobyciem dwóch bramek, co w teorii powinno doprowadzić do spokojnego kontrolowania reszty pojedynku.

Tottenham skomplikował sobie jednak życie utratą Brennana Johnsona, który wyleciał z boiska po zobaczeniu czerwonej kartki. Wówczas FC Kopenhaga zwietrzyła swoją okazję do nawiązania rywalizacji z wyżej notowanym przeciwnikiem.

Bardziej ofensywne nastawienie gości spotkało się jednak z bardzo bolesną karą w postaci przeprowadzenia indywidualnego rajdu Micky'ego van de Vena.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Rok temu chciał go Śląsk Wrocław, teraz jest przymierzany do reprezentacji Polski

Next

Środkowy obrońca przejął futbolówkę tuż przed własnym polem karnym i nie zwracając uwagi na kolegów pognał z nią w kierunku środka boiska. Tam bez większych kłopotów minął kilku próbujących go atakować rywali.

Wtedy otworzyła się przed nim pusta przestrzeń, która pozwoliła mu przedostać się w obręb pola karnego przeciwnika. Wówczas Holender oddał mocny strzał, umieszczając piłkę w siatce i zarazem podwyższając prowadzenie Tottenham. Dzięki temu wybił Kopenhadze z głowy możliwość odrobienia strat i powrotu do domu ze zdobyczą punktową.

𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐑𝐀𝐉𝐃, 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐋 🔥

Micky van de Ven skradł show w Londynie 🤩

📺 Multiliga Mistrzów trwa w CANAL+ EXTRA4 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2OwN pic.twitter.com/uRSILz0a38

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 4, 2025