Spotkanie na szczycie w Manchesterze United. Jim Ratcliffe przyleciał rozmawiać z Rúbenem Amorimem

Forma sportowa Manchesteru United na starcie obecnego sezonu rozczarowuje. W czwartek do ośrodka treningowego przyleciał sam Jim Ratcliffe, który o bieżącej sytuacji rozmawiał między innymi z Rúbenem Amorimem - relacjonuje „The Athletic”.

Manchester United rozpoczął trwający sezon poniżej wszelkich oczekiwań. W czterech pierwszych kolejkach Premier League ekipa z Old Trafford zanotowała tylko jedno zwycięstwo, w dodatku wymęczone w doliczonym czasie gry z Burnley, aczkolwiek jeszcze większym ciosem dla kibiców okazała się kompromitująca porażka w Pucharze Ligi Angielskiej z czwartoligowym Grimsby Town, do której doszło zaledwie trzy dni przed wspomnianym ligowym triumfem.

Na nastroje wokół klubu negatywnie wpłynęły też przegrane w miniony weekend derby z Manchesterem City, w których przyjezdni zaprezentowali się zdecydowanie gorzej i zasłużenie musieli uznać wyższość odwiecznego rywala. 

W tym niełatwym momencie do ośrodka treningowego w Carrington przyleciał sam Jim Ratcliffe. Brytyjski miliarder, prezes grupy INEOS i współwłaściciel Manchesteru United, odbył na miejscu cykl spotkań z kluczowymi osobami, w tym ze sprawującym obowiązki szkoleniowca Rúbenem Amorimem.

Popularne

Previous

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Mateusz Borek namawia Wisłę Kraków na ten transfer. Rozmawiał już z Jarosławem Królewskim

A jednak. Gonçalo Feio zdecydowany

POTWIERDZONE: Rafał Gikiewicz zaoferował się klubowi z I ligi

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Lech Poznań musiałby za niego zapłacić ponad pięć milionów euro. Kibice nie chcą go w składzie

Next

Jak informują źródła „The Athletic”, wizyta Ratcliffe’a była jednak planowana od dawna i nie należy doszukiwać się w niej bezpośredniej reakcji na ostatnie wyniki drużyny.

Niemniej w mediach nie milkną spekulacje na temat przyszłości Amorima, którego pozycja wydaje się być coraz bardziej zagrożona.

Po czterech kolejkach „Czerwone Diabły” zajmują 14. miejsce w tabeli ligi angielskiej.