SSC Napoli nie składa broni w walce o defensora. Wróci po niego latem

SSC Napoli podjęło nieudaną próbę pozyskania Sama Beukemy z Bologny. Urzędujący mistrz Włoch nie zraził się tym niepowodzeniem i ponowi latem starania o defensora - przekonuje Nicolò Schira.

Klub ze Stadio Diego Armando Maradony ma iluzoryczne szanse na obronę tytułu wywalczonego w ubiegłych rozgrywkach. Dlatego skupia się na zachowaniu miejsca w gronie czterech najlepszych ekip w kraju.

Na razie jest mu trudno zrealizować ten cel, ponieważ plasuje się dopiero na dziewiątej pozycji w tabeli ze stratą siedmiu punktów do strefy gwarantującej udział w Lidze Mistrzów.

W związku z tym podjęto zimą działania zmierzające do wzmocnienia zespołu Waltera Mazzariego. Dołączyli do niego Cyril Ngonge, Pasquale Mazzocchi, Hamed Junior Traorè i Leander Dendoncker.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

SSC Napoli zależało ponadto na sprowadzeniu Sama Beukemy z Bologny. Ta w obliczu niespodziewanego włączenia się do walki o awans do elitarnych rozgrywek odrzucił kategorycznie opcję sprzedaży lidera formacji defensywnej.

Drużyna spod Wezuwiusza przyjęła to stanowisko do informacji, ale zmierza ponowić latem starania o holenderskiego obrońcę, o czym zapewnił Nicolò Schira.

25-letni zawodnik trafił latem 2023 roku do „Rossoblu” z AZ za dziewięć milionów euro.

Od tego czasu wystąpił w 22 meczach, notując dwa trafienia oraz asystę.

Między innymi jego dobra gra przekłada się na zajmowanie rewelacyjnej piątej pozycji w tabeli Serie A przez podopiecznych Thiago Motty.