Strzela jak na zawołanie, zimą wróci do Arki Gdynia? „Zawsze można porozmawiać”

2025-12-16 15:39:03; Aktualizacja: 2 godziny temu
Strzela jak na zawołanie, zimą wróci do Arki Gdynia? „Zawsze można porozmawiać” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Arka Gdynia latem podjęła decyzję o wypożyczeniu Oskara Kubiaka do Sokoła Kleczew. 19-latek na co dzień świetnie spisuje się w drugoligowym zespole. Na temat ewentualnego skrócenia transferu czasowego piłkarza w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypowiedział się właściciel klubu Marcin Gruchała.

Oskar Kubiak został sprowadzony przez Arkę Gdynia latem bieżącego roku z Wdy Świecie, a następnie w celu zapewnienia regularnej gry błyskawicznie wypożyczony do Sokoła Kleczew.

Skrzydłowy przeniósł się więc do drugiej ligi, gdzie na ten moment radzi sobie fenomenalnie. Widać to dokładnie po jego kosmicznych statystykach.

W osiemnastu występach Kubiak popisał się już czternastoma golami oraz czterema asystami. Za nim siedem rozegranych spotkań z rzędu z zaliczonym minimum jednym trafieniem.

Na temat utalentowanego piłkarza w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypowiedział się Marcin Gruchała. Właściciel Arki zdradził, że 19-latek wybierze się razem z drużyną na zimowy obóz przygotowawczy.

A czy jest szansa, że jego wypożyczenie zostanie skrócone? Otóż ekipa z Gdyni nie ma takiej opcji po swojej stronie, ale niewykluczone, że kluby dogadają się w tej kwestii i wypracują nowe porozumienie.

- Oskar to kolejny po Kamilu Jakubczyku świetny ruch dyrektora Nikitovicia. Pojedzie z nami na zimowe zgrupowanie i w jego trakcie zostanie oceniony przez sztab. Nie mamy opcji w umowie, aby automatycznie skrócić wypożyczenie, ale o wszystkim zawsze można porozmawiać. Finalnie dla jego rozwoju, podobnie jak innych młodych zawodników, najważniejsze jest to, aby grał - przyznał właściciel gdyńskiego klubu.

Jeżeli Kubiak dobrze zaprezentuje się w trakcie zimowego obozu, to kto wie, czy Dawid Szwarga nie zechce go mieć u siebie już na rundę wiosenną. Potencjał jest ogromny.

Cała rozmowa z Marcinem Gruchałą jest dostępna tutaj.