Styczniowy transfer Glika?! Okazja!
2018-11-15 08:35:38; Aktualizacja: 6 lat temuKamil Glik może opuścić AS Monaco jeszcze tej zimy.
Monakijczycy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Jeszcze przed sezonem można było śmiało wymieniać ich w gronie faworytów do zagrożenia Paris Saint-Germain w walce o tytuł mistrzowski, lecz sprawy poukładały się zupełnie nie po myśli szefostwa. Fatalna seria wyników doprowadziła do zwolnienia Leonardo Jardima, a Thierry Henry jak na razie nie zdołał natchnąć drużyny do zwycięstw.
Klub musiał poważnie zweryfikować swoje plany, ponieważ obecnie zajmuje 19. miejsce w tabeli Ligue 1, mając tyle samo punktów (siedem), co ostatnie Guingamp. Z racji, że na horyzoncie nie widać za bardzo możliwości poprawy sytuacji, część klubów dostrzegła, iż jest to okazja na łatwy łup transferowy. Zainteresowanie dotyczy również Kamila Glika.
Polak od dłuższego czasu jest łączony z powrotem do Torino, które zdecydowało się przyspieszyć działania i spróbować swoich sił już w styczniu. Glik jest podstawowym zawodnikiem „Les Monegasques”, ale w Turynie uznano, że to najwyższy czas, żeby ponownie nawiązać poważniejsze kontakty z zawodnikiem.Popularne
Według „Calcio Mercato” turyńczycy są przekonani, że uda im się wykorzystać problemy monakijczyków. W związku z potencjalnym spadkiem oraz niemalże pewnym brakiem europejskich pucharów na wiosnę ASM będzie musiało być przygotowane na różne trudne decyzje. Działacze „Granaty” twierdzą, że w przypadku Glika trudno będzie o lepsze okoliczności, zwłaszcza że klub nie ma aż takiej pozycji finansowej, by móc wyłożyć na transfer większe pieniądze.
30-latek spędził w ekipie „Byków” lata 2011-2016, po których przeniósł się właśnie do Monako. Dla Torino rozegrał 171 spotkań, a w 2013 roku spotkał go spory zaszczyt, bowiem mianowano go kapitanem zespołu. Kibice nadal bardzo dobrze go wspominają dzięki jego waleczności na boisku, a sam Glik nieraz pojawiał się na trybunach Stadio Olimpico Grande Torino już po odejściu.