Superliga ewolucją Ligi Mistrzów?! UEFA otrzymała ostateczną propozycję
2025-10-03 21:30:07; Aktualizacja: 1 godzina temu
Pomysłodawcy Superligi nie dają za wygraną i wystosowali UEFA ostateczną propozycję nowych rozgrywek. Zakłada ona... zreformowanie bieżącej Ligi Mistrzów o kilka istotnych szczegółów - informuje „Mundo Deportivo”.
Bunt dwunastu czołowych europejskich klubów z kwietnia 2021 roku wywołał olbrzymie poruszenie w świecie futbolu, kiedy to ogłosiły powołanie do życia Superligi, która miałaby wyprzeć Ligę Mistrzów z hierarchii najbardziej prestiżowych zmagań na Starym Kontynencie.
Ta idea spotkała się bardzo szybko z olbrzymią krytyką. Doprowadziło to do wycofania się większości pomysłodawców z idei zorganizowania tego turnieju. Mimo to w grze pozostały jeszcze Juventus, Real Madryt i FC Barcelona, ale ci pierwsi dołączyli do reszty stawki po wypracowaniu konsensusu z UEFA w sprawie nałożonych na klub ograniczeń.
Z kolei ostatnio spekulowano, że także „Duma Katalonii” porzuciła już ideę zorganizowania nowego turnieju, pozostawiając na placu boju jedynie „Królewskich”.Popularne
Nieco inne zdanie na ten temat ma „Mundo Deportivo”, gdzie czytamy, że w tajemnicy UEFA, A22 (firma reprezentująca Superligę) oraz przedstawiciele hiszpańskich gigantów prowadzili przez ostatnie osiem miesięcy negocjacje, dążąc do osiągnięcia porozumienia satysfakcjonującego wszystkie strony.
Wspomniane źródło uważa nawet, że zostało ono wypracowane i zakłada wdrożenie pewnych idei Superligi w bieżący format Ligi Mistrzów w oparciu o trzy bloki - format rozgrywek, platforma transmisyjna i zarządzanie.
W pierwszym aspekcie zachowany zostałby aktualny proces eliminacyjny elitarnych rozgrywek, w których dalej brałoby udział 36 zespołów. Zmianie uległby sposób rozgrywania fazy zasadniczej. Miałaby ona zostać podzielona na dwie grupy. W pierwszej znalazłoby się 16 najwyżej rozstawionych w rankingu drużyn, które zagrałyby między sobą osiem spotkań.
Następnie osiem najlepszych uzyskałoby bezpośredni awans do 1/8 finału, a kolejne zmierzyłoby się w 1/16 finału z ośmioma najlepszymi drużynami z drugiej grupy, z której z europejskimi pucharami żegnałoby się osiem najsłabszych ekip.
Wszystkie pojedynki zliftingowanej Ligi Mistrzów byłyby dostępne na specjalnej platformie bez dodatkowych opłat chyba, że ktoś chciałby zrezygnować z zamieszczonych w niej reklam.
Tym samym po stronie UEFA zostałoby w dalszym ciągu trzymanie pieczy nad przebiegiem rywalizacji. Natomiast pole transmisyjne należałoby do A22.
Teraz piłka w sprawie zaakceptowania lub odrzucenia proponowanych zmian znajduje się po stronie europejskiej centrali. Jeżeli powyższy pomysł zostanie wdrożony w życie, to najwcześniej nastąpi to od sezonu 2027/2028, kiedy to zaczęłyby obowiązywać nowe kontrakty telewizyjne na transmitowanie Ligi Mistrzów.