Superliga w odwrocie. Unia Europejska staje po stronie FIFA i UEFA [OFICJALNIE]
2022-12-15 21:12:06; Aktualizacja: 1 rok temuRzecznik generalny Athanasios Rantos wydał niewiążącą opinię z ramienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej odnośnie toczącego się sporu pomiędzy założycielami Superligi a FIFA oraz UEFA.
W kwietniu 2021 roku światem futbolu wstrząsnęła informacja o podjęciu próby wyłamania się spod hegemonii FIFA oraz UEFA przez dwanaście europejskich drużyn - Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United, Tottenhamu Hotspur, Inter Mediolan, AC Milan, Juventus, Atlético Madryt, FC Barcelona i Real Madryt, które wydały stosowne oświadczenie o utworzeniu konkurencyjnych rozgrywek dla Ligi Mistrzów o nazwie Superliga.
Po zaledwie kilkunastu godzinach większość z wymienionych klubów zaczęła wycofywać się z pomysłu, ponieważ organizatorzy krajowych oraz międzynarodowych zmagań zaczęli im grozić surowymi sankcjami, a nawet natychmiastowym wykluczeniem.
Tym stanowczym głosom opór postawili wyłącznie przedstawiciele „Królewskich”, „Dumy Katalonii” i „Starej Damy”, którzy w dalszym ciągu uważają, że mają prawo do powołania do życia własnych piłkarskich zmagań bez narażania się na jakiekolwiek kary.Popularne
Jeszcze przed nastaniem tego momentu została złożona skarga w hiszpańskim sądzie gospodarczym na praktyki monopolistyczne UEFA i FIFA. Sędzia badający sprawę postanowił wnieść tak zwane pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdzie toczy się osobne postępowanie, i otrzymał ze strony tego organu odpowiedź stawiającą w korzystniejszym świetle dwie piłkarskie organizacje.
- Zasady FIFA i UEFA, zgodnie z którymi wszelkie nowe rozgrywki wymagają uprzedniego zatwierdzenia, są zgodne z unijnym prawem konkurencji - powiedział rzecznik generalny Athanasios Rantos.
Jego wypowiedź nie ma żadnej mocy wiążącej, ale wskazuje na to, że założyciele Superligi mogą otworzyć własne i niezależne rozgrywki, ale jednocześnie stracą w ten sposób możliwość uczestnictwa w zmaganiach organizowanych przez FIFA oraz UEFA chyba, że otrzymałyby od nich stosowną zgodę, a na to z całą pewnością się nie zanosi. Udowadniają to stosowne komunikaty wydane przez światową oraz europejską centralę.
„FIFA z zadowoleniem przyjmuje opinię wydaną przez rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Europejskiego, w której potwierdza on legitymację FIFA i UEFA do zatwierdzania wszelkich nowych rozgrywek piłkarskich. Tym samym rzecznik generalny uważa, że sankcje mogą zostać nałożone na turnieje, które nie spełniają stosownych kryteriów oraz nie otrzymały zgody.
FIFA z zadowoleniem przyjmuje również uznanie przez rzecznika generalnego wyłącznych praw FIFA do wprowadzania na rynek międzynarodowych rozgrywek organizowanych przez FIFA.
Wreszcie, FIFA z zadowoleniem przyjmuje uznanie przez rzecznika generalnego szczególnego charakteru sportu, w tym struktury piramidy, która zachowuje charakter wartości sportowych i otwartych zawodów dostępnych dla wszystkich, jak również zasad awansów i spadków, równowagi konkurencyjnej oraz solidarność finansowej” - napisała FIFA.
„UEFA z zadowoleniem przyjmuje dzisiejszą jednoznaczną opinię rzecznika generalnego Rantosa, która jest zachęcającym krokiem w kierunku zachowania istniejącej dynamicznej i demokratycznej struktury zarządzania europejską piramidą piłkarską. Opinia podkreśla centralną rolę federacji w ochronie sportu, stojącej na straży podstawowych zasad sportowych i otwartego dostępu dla wszystkich naszych członków, a także łącząc piłkę nożną ze wspólną odpowiedzialnością i solidarnością.
Futbol w Europie pozostaje zjednoczony i niezłomnie sprzeciwia się Superlidze i wszelkim propozycjom separatystycznym, które zagroziłyby całemu europejskiemu ekosystemowi sportowemu.
Podczas, gdy czekamy na ostateczny wyrok Trybunału, który ma się ukazać w przyszłym roku, UEFA, jako organizacja non-profit działająca w interesie publicznym, będzie nadal w pełni koncentrować się na swojej misji rozwoju piłki nożnej dla wszystkich, w ścisłej współpracy z krajowymi federacjami, ligami, klubami, zawodnikami, kibicami, instytucjami UE, rządami i innymi zainteresowanymi stronami, którym leży na sercu prawdziwe wartości piłki nożnej” - czytamy na stronie UEFA.