„Święta Wojna” dla Radomiaka Radom. Korona Kielce z pierwszą ligową porażką w tym roku [WIDEO]

2025-03-30 14:07:20; Aktualizacja: 1 dzień temu
„Święta Wojna” dla Radomiaka Radom. Korona Kielce z pierwszą ligową porażką w tym roku [WIDEO] Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Świetna passa Korony Kielce w Ekstraklasie dobiegła końca. Sposób na utarcie nosa podopiecznym Jacka Zielińskiego znalazł Radomiak Radom (3:1).

Niedzielne granie na poziome Ekstraklasy otwierało nam niezwykle interesujące spotkanie z udziałem dwóch zespołów, których fani nie przepadają za sobą i bezpośrednie starcia swoich drużyn określają mianem „Świętej Wojny”.

Jej pierwsza odsłona zakończyła się odniesieniem okazałego zwycięstwa przez Radomiak Radom. Dlatego kielczanie zamierzali zrobić wszystko, by na własnym stadionie zmazać plamę z rundy jesiennej. A mieli na to sporę szanse, bo od początku 2025 roku nie zaznali jeszcze goryczy porażki.

Podopieczni Jacka Zielińskiego udokumentowali zaistniały fakt już w pierwszych minutach meczu, kiedy to gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Pau Resta, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Kibice Korony nie nacieszyli się jednak zbyt długo prowadzeniem swojego zespołu, bo już w 11. minucie spotkania do wyrównania doprowadził Marco Burch. Defensor wypożyczony z Legii Warszawa uprzedził Bartłomieja Smolarczyka na przedpolu pola karnego i nie dał szans Rafałowi Mamli na popisanie się skuteczną interwencją.

W dalszej części pierwszej odsłony obie ekipy poszukiwały kolejnych okazji do zdobycia bramki, ale bez spodziewanego efektu.

Drugą połowę jeden i drugi zespół rozpoczęli ostrożniej, ale z biegiem czasu zaczynała zarysowywać się przewaga Korony Kielce, co powinien w 69. minucie meczu udokumentować golem Miłosz Trojak. Obrońca nie trafił jednak do siatki rywala z najbliższej odległości.

Ta niewykorzystana okazja zemściła się na podopiecznych Jacka Zielińskiego kilka chwil później, kiedy to rezerwowy Capita wybiegł idealnie na otrzymane prostopadłe podanie, minął Mamlę i wpakował futbolówkę do siatki.

Sędzia Szymon Marciniak odgwizdał początkowo spalonego, ale po długiej analizie na wozie VAR zmienił decyzję, uznając gola Radomiaka Radom.

Korona Kielce rzuciła się do natychmiastowe ataku, ale bez szczęśliwego zakończenia i na domiar złego Capita ustalił w doliczonym czasie gry wynik rywalizacji na 3:1.

W efekcie ekipa z województwa świętokrzyskiego poniosła pierwszą porażkę w tym roku kalendarzowym i straciła zajmowaną pozycję w tabeli na rzecz niedzielnego rywala.

***

KORONA KIELCE - RADOMIAK RADOM 1:3 (1:1)

Bramki: Resta (3') - Burch (11'), Capita (75', 90'+)

Korona Kielce: Mamla - Resta [ż.k.], Smolarczyk (85' Szykawka), Trojak - Pięczek, Nono, Nuno [ż.k.] (85' Strzeboński), Zwoźny (60' Godinho) - Fornalczyk, Długosz (60' Błanik), Dalmau.

Radomniak Radom: Kikolski - Burch, Agouzoul, Kingue - Pestka, Ramos (64' Alves), Grzesik, Jordão [ż.k.] (72' Golubickas [ż.k.]) - Wolski (86' Ouattara), Perotti (64' Dadashov [ż.k.]), Tapsoba (64' Capita).