Świetna forma napastnika Motoru Lublin. „Odnalazł swoje miejsce na sportowej ziemi”
2024-11-12 07:36:53; Aktualizacja: 18 godzin temuSamuel Mráz wyrasta na gwiazdę Motoru Lublin, ale także całej Ekstraklasy. Na temat fantastycznej formy napastnika, którego kariera w końcu wyszła na prostą, wypowiedział się dla „Przeglądu Sportowego Onet” dyrektor sportowy beniaminka, Paweł Golański.
Co prawda Samuel Mráz jeszcze latem 2021 roku kosztował Spezię Calcio 1,6 miliona euro, jednak gdy zimą ogłoszono jego przyjście w Lublinie, to mało kto spodziewał się po Słowaku fajerwerków. Wszystko ze względu na to, że napastnik w swojej karierze zaliczył naprawdę wiele zespołów i w większości z nich rozczarowywał.
Motor jest już... dwunastym klubem w CV tego 27-letniego piłkarza, ale na razie Mráz pokazuje, że warto było mu zaufać. W poprzedniej kampanii dołożył swoją cegiełkę do wywalczenia awansu (sześć trafień w 14 ligowych występach), a teraz wyrasta na czołową postać beniaminka, a nawet aspiruje do miana gwiazdy Ekstraklasy - po 15 kolejkach ma na koncie siedem trafień i dwie asysty, a w ostatniej serii gier popisał się hat-trickiem przeciwko Piastowi Gliwice.
- W Lublinie trener w końcu znalazł na niego pomysł, zawodnik dostrzega zaufanie ze strony szkoleniowca i oddaje to na boisku. Widzi, że może się tu rozwijać, dobrze się czuje, jest lubiany w szatni i Motor może mieć z niego dużą pociechę - wyjaśnia dobrą formę napastnika dyrektor sportowy beniaminka, Paweł Golański, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.Popularne
Mráz ma na koncie pięć występów w reprezentacji Słowacji, jednak po raz ostatni w narodowych barwach zagrał ponad dwa lata temu. Golański wierzy jednak, że dobre występy w Lublinie mogą mu zapewnić szansę od selekcjonera Francesco Calzony.
- Odnalazł swoje miejsce na sportowej ziemi, poczuł się stabilnie i zaczął strzelać gole. Jeśli dalej będzie zaangażowany na tym poziomie, to powrót do kadry wydaje się możliwy - stwierdził dyrektor sportowy Motoru.