Syn legendy FC Barcelony marzy o pójściu w ślady ojca. „Myślałem, że to najszybsza droga”

FC Barcelona rozpoczęła przygotowania do wzmocnienia zespołu pod kątem sezonu 2025/2026. O występach w stolicy Katalonii marzy Justin Kluivert, co sam potwierdził w rozmowie z rodzimymi mediami.

Ofensywny pomocnik lub skrzydłowy w listopadzie 2024 roku zanotował dopiero trzeci występ w reprezentacji Holandii. Teraz piłkarz ten ponownie znalazł się na zgrupowaniu kadry narodowej.

Powołania to efekt świetnego sezonu, jaki rozgrywa w barwach AFC Bournemouth.

Justin Kluivert wziął udział w 32 spotkaniach, zdobył 13 bramek i zanotował siedem asyst, co zaowocowało zainteresowaniem innych ekip.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

To cel transferowy Afimico Pululu

Next

Mówi się, że w kolejce po tego zawodnika ustawiły się Manchester United, Tottenham Hotspur oraz Newcastle United.

Gdyby to zależało od samego 25-latka, on najpewniej wolałby przenieść się do FC Barcelony, gdzie przed laty występował jego ojciec Patrick Kluivert.

Jak wyznał atakujący, gra na Camp Nou cały czas jest jego celem.

– AS Roma? Myślałem, że to najszybsza droga do Barcelony, ale oczywiście nie jest to takie proste – wyznał, pytany o przenosiny do Włoch w młodym wieku.

Ze Stadio Olimpico był on wypożyczany do RB Lipsk, OGC Nice oraz Valencii.

– Zawsze nowy klub, liga i trener. Nie polecam tego nikomu – stwierdził.

Tym, czego Kluivert potrzebował, była stabilizacja.

– AFC Bournemouth? To był w końcu dobry wybór. Mój trener Andoni Iraola zauważył, że powinienem grać za napastnikiem, a nie na skrzydle – ujawnił.

„Wisienki” za tego gracza wstępnie oczekują 25 milionów funtów.