Szczodry gest prezesa hiszpańskiej federacji. Oddał związkowe pieniądze za... orgię
2022-12-12 15:05:57; Aktualizacja: 2 lata temu
Prezes Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej, Luis Rubiales, oddał środki, które w 2020 roku miał przeznaczyć na urządzenie orgii w prywatnej willi. 45-latek nadal zaprzecza zarzutom.
Luis Rubiales to postać niezwykle kontrowersyjna, nieciesząca się raczej uwielbieniem wśród hiszpańskiego społeczeństwa. Atmosfera wokół kanaryjskiego urzędnika zgęstniała wskutek licznych skandali i słynnych taśm.
Prezes związku wiosną stał się bohaterem słynnych nagrań „El Confidencial”, w których wraz z Gerardem Piqué dyskutował sprawę przeniesienia Superpucharu kraju do Arabii Saudyjskiej. Oczywiście, operację „wywiezienia” turnieju na Bliski Wschód udało się przeprowadzić, a jej koordynacją zajęła się firma ówczesnego stopera FC Barcelony.
Kolejny cios padł w stronę Rubialesa jesienią, gdy „El Mundo” zdradziło, jak głowa RFEF zarządza związkowymi pieniędzmi. Te w pewnej części sfinansowały ponoć niezwykle interesujące spotkania służbowe, na których pojawiło się kilkanaście prostytutek.Popularne
Do całego zajścia miało dojść w 2020 roku. Rubiales wraz ze swoją świtą wynajął willę w małym miasteczku w Granadzie - Salobreñie. Zgromadzenie w pełni oddało się własnym przyjemnościom, zapominając o obowiązkach.
Imprezowicze opłacali alkohol służbowymi kartami bankowymi, po czym wzięli udział w orgii, do której wynajęto dziesięć młodych kobiet.
Jak tłumaczył się po wycieku nagrań Rubiales? Zdaniem działacza wspomniane panie to przyjaciółki, zaproszone na wspólne gotowanie niezwykle popularnej w regionie śródziemnomorskim potrawy – paelli.
Sąd w Madrycie zajął się już tą kwestią, wszczynając w jej sprawie śledztwo.
Cała eskapada z Salobreñy zdecydowała się jednak po namysłach zwrócić roztrwonione środki, lecz tylko za wynajęcie willi. Wspomniana kwota wyniosła... trzy tysiące euro.