Sześć osób aresztowanych w sprawie zabójstwa piłkarza z Republiki Południowej Afryki

Policja zatrzymała sześć osób podejrzanych o udział w zabójstwie południowoafrykańskiego środkowego obrońcy Luke’a Fleursa – informuje BBC.

24-letni zawodnik Kaizer Chiefs został zastrzelony w środę 3 kwietnia na stacji benzynowej na przedmieściach Johannesburga. Sprawcy przestępstwa uciekli następnie z miejsca zdarzenia. Dwa dni temu odnaleziono jednak samochód zamordowanego piłkarza.

Jak przekazała policja, zatrzymani należą do zorganizowanej grupy przestępczej odpowiedzialnej między innymi za liczne kradzieże samochodów na terenie prowincji Gauteng. Niewykluczone, że w sprawie nastąpią kolejne aresztowania członków gangu.

Luke Fleurs przygodę z piłką rozpoczynał w Ubuntu Cape Town, gdzie występował na drugim szczeblu rozgrywkowym w swojej ojczyźnie. Później przez ponad pięć lat był związany z SuperSport United i rozegrał w jego barwach 65 meczów w DStv Premiership. W październiku zeszłego roku przeniósł się do drużyny 12-krotnego mistrza kraju Kaizer Chiefs.

W 2021 roku z kadrą U-23 Republiki Południowej Afryki wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, gdzie jego zespół wprawdzie przegrał wszystkie trzy mecze, ale stoczył wyrównaną rywalizację z Francją zakończoną wynikiem 3:4.

Niedługo później został powołany do seniorskiej kadry swojego kraju na dwa mecze z Etiopią podczas eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze, jednak nie zdołał wówczas zadebiutować.