Szpital w Lechu Poznań. Następna kontuzja

Joel Pereira nabawił się kontuzji, która wykluczy go z gry na dwa tygodnie, informuje Kanał Sportowy. Oznacza to, że na dwumecz eliminacji Ligi Europy z Genk Lech Poznań nie będzie miał w swojej kadrze nominalnego prawego obrońcy.

Latem do Lecha Poznań po pięciu latach spędzonych w Bundeslidze powrócił jego wychowanek - Robert Gumny. Wydawało się, że w takich okolicznościach pozycja prawego obrońcy będzie jedną z najlepiej obsadzonych w zespole „Kolejorza”, bo Joel Pereira uchodził przecież za jednego z najlepszych zawodników w swoich fachu w Ekstraklasie.

Przewrotnie, do dwumeczu z belgijskim Genkiem, który zadecyduje o tym, czy Lech zagra w Lidze Europy, czy Lidze Konferencji, Niels Frederiksen nie będzie miał do dyspozycji żadnego nominalnego prawego obrońcy.

Mecz z Crveną zvezdą przedwcześnie zakończył się dla Roberta Gumnego. Klub poinformował, że badania wykazały uraz stawu skokowego, co wiąże się z sześciotygodniową przerwą w grze. Z kolei spotkanie z Koroną Kielce urazem okupił Pereira, o czym donosi Kanał Sportowy - jego przerwa ma potrwać około dwa tygodnie.

Popularne

Previous

Jan Urban wybrał kapitana reprezentacji Polski. „Biorę to na siebie”

Jonatan Braut Brunes zaskoczył. To powiedział zawodnikom Rakowa Częstochowa

OFICJALNIE: Wieczysta Kraków utrzymała ten transfer w tajemnicy. Nieoczekiwany powrót na polskie boiska

Czterech zawodników Rakowa Częstochowa w czwartoligowych rezerwach. „Piekło zamarzło”

Nadchodzi powoli głośne rozstanie w Lechu Poznań? „To będą bardzo trudne rozmowy”

Dla Legii Warszawa odrzucił giganta. Walczyli o niego do samego końca

Lech Poznań to dla niego za wysokie progi. „Powinien grać w trzecioligowych rezerwach”

Wieczysta Kraków finalizuje hit transferowy! Chelsea zapłaciła za niego 7,5 miliona euro

Next

Jest to kontynuacja plagi kontuzji, z którą zmaga się mistrz Polski - Frederiksen musi radzić sobie bez, między innymi, Aliego Gholiazadeha, Patrika Wålemarka czy Daniela Håkansa.

„Wiadomo, że nie każdy uraz to pokłosie intensywności czy możliwych błędów popełnianych przez sztab, ale jest to bardzo niepokojąca sprawa. Pereira to uraz odniesiony w meczu z Koroną, nie na treningu” - napisał Adam Sławiński.

Wiadomo, że nie każdy uraz to pokłosie intensywności czy możliwych błędów popełnianych przez sztab, ale jest to bardzo niepokojąca sprawa.

Pereira to uraz odniesiony w meczu z Koroną, nie na treningu. https://t.co/tBnGZumC0v

— Adam Sławiński (@AdamSlawinski) August 19, 2025

Pierwszy mecz z Genkiem w czwartek w Poznaniu. Rewanż odbędzie się tydzień później w Belgii.