Szykuje się debiut w barwach Cracovii. „Możemy się go spodziewać w najbliższym spotkaniu”
2025-03-07 12:36:43; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Cracovia zimowe okno zamknęła ciekawym transferem Mauro Perkovicia. Defensor został wypożyczony z Dinama Zagrzeb z zawartą w umowie opcją wykupu. Pełniący funkcję trenera Dawid Kroczek zdradził, że zapewne zadebiutuje on w nadchodzącym meczu z Radomiakiem Radom.
Cracovia zimą przeprowadziła trzy transfery przychodzące. W planach było jeszcze sprowadzenie Mateusza Klicha, lecz temat hitowego powrotu zakończył się fiaskiem.
Nie oznacza to jednak, że przy Kałuży zabrakło ciekawych twarzy. Interesująco wygląda choćby transfer z udziałem Mauro Perkovicia. Środkowy obrońca został wypożyczony z Dinama Zagrzeb z dostępną w kontrakcie opcją wykupu.
Dyrektor techniczny klubu Filip Trubalski podkreślił, że ściągnięcie Chorwata było wymagającym zadaniem. Nic dziwnego, bo mowa o młodzieżowym reprezentancie kraju, za którego wspomniane Dinamo w połowie 2023 roku zapłaciło dwa miliony euro. W ostatnim czasie w rozwinięciu skrzydeł przeszkadzały mu jednak problemy zdrowotne, stąd pojawiła się u piłkarza decyzja o tymczasowej zmianie przynależności, by mógł regularnie grać.Popularne
Perković pojawił się na ławce rezerwowych Cracovii w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze. I choć tamtego dnia nie było mu dane zadebiutować w nowych barwach, to wiemy już, że ta upragniona chwila niebawem nadejdzie.
Odgrywający rolę trenera Dawid Kroczek na konferencji prasowej poruszył temat chorwackiego defensora i zdradził, że zapewne zadebiutuje on w nadchodzącym spotkaniu z Radomiakiem Radom. Nie wiadomo jeszcze czy pojawi się w wyjściowym składzie, czy może wejdzie w trakcie pojedynku z ławki rezerwowych.
- Mauro Perković jest z nami treningowo już drugi mikrocykl, poznał już więc dosyć dobrze nasze założenia, więc jest to sytuacja odmienna w porównaniu do tej z Gustavem Henrikssonem. Myślę, że możemy się go spodziewać w najbliższym spotkaniu, natomiast decyzja czy to będzie od pierwszej minuty, czy w trakcie meczu dopiero zapadnie - powiedział.
Cracovia zmierzy się z Radomiakiem w najbliższą sobotę przed własną publicznością. Obecnie zajmuje ona szóstą lokatę w tabeli Ekstraklasy.