Szymon Marciniak i UEFA na celowniku. Jasne oświadczenie kibiców Atlético Madryt [OFICJALNIE]
2025-03-18 10:08:18; Aktualizacja: 1 dzień temu![Szymon Marciniak i UEFA na celowniku. Jasne oświadczenie kibiców Atlético Madryt [OFICJALNIE]](img/photos/98217/1500xauto/szymon-marciniak.jpg)
Międzynarodowe Stowarzyszenie Kibiców Atlético Madryt w poniedziałkowy wieczór wydał specjalny komunikat, w którym informuje o rozważaniach względem podjęcia kroków prawnych przeciwko UEFA i Szymonowi Marciniakowi. Motywem przewodnim pozostaje rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Sprawa nieustannie tyczy się tego samego wątku, poruszanego przez kibiców „Los Colchoneros” nieustannie od tygodnia.
Chodzi mianowicie o nieuznany gol w konkursie rzutów karnych z Realem Madryt. W drugiej turze do ustawionej na „wapnie” piłki podszedł Julián Álvarez. Po analizie VAR, kosultacji z Tomaszem Kwiatkowskim, Szymon Marciniak podjął decyzję o anulowaniu trafienia.
***Popularne
OFICJALNIE: Komunikat UEFA w sprawie karnego Juliána Álvareza
***
„Postanawiamy spełnić swoje żądania i zwrócić się do UEFA o wyjaśnienia. [...] Nie zrezygnujemy ze wszczęcia postępowania prawnego zarówno przeciwko sędziom meczowym, jak i UEFA.
W związku z tym stowarzyszenie stara się o uzyskanie opinii biegłego sądowego. Niezbędne jest, aby oryginalne nagranie wideo zostało opublikowane i przekazane klubowi. Będziemy też nadal domagać się udostępnienia nagrań audio VAR, ponieważ tylko transparentność pozwoli poznać prawdę o tym, co się wydarzyło” – czytamy we fragmencie komunikatu.
📌 Nota informativa. pic.twitter.com/lMWfDyYlA2
— Unión Internacional de Peñas Atlético de Madrid (@unionatm) March 17, 2025
Wsparcia Międzynarodowemu Stowarzyszenia Kibiców klubu z Civitas Metropolitano udziela organizacja Football Supporters Europe, zrzeszająca członków z 48 krajów członkowskich UEFA.
Atlético odrobiło straty z pierwszego meczu przeciwko Realowi, ale odpadła we wspomnianym konkursie „jedenastek” i zaprzepaściła szanse na awans do ćwierćfinału. Zaważył nie tylko karny Álvareza, ale później także Marcosa Llorente.