Argentyńczyk trafił do Turynu dwa lata temu za 90 milionów euro, ale w mediach pojawia się coraz więcej sygnałów o możliwym zakończeniu współpracy. „Bianconeri” mogą poświęcić jego kartę zawodniczą, by zarobić na większe transfery albo też użyć jej w formie karty przetargowej przy którejś z operacji. Dyrektorzy „Juve” nie dementują plotek na temat snajpera i podobnie jest w przypadku właściciela mistrzów Włoch.
Elkann wziął udział w konferencji prasowej z okazji Capital Market Day, a część dziennikarzy była zainteresowana sprawami Juventusu. Pytany o sytuację „Pipity” biznesmen odparł, że nie można wykluczyć żadnego scenariusza.
- Bardzo trudno jest oceniać sytuację na rynku w roku, kiedy rozgrywane są Mistrzostwa Świata. Wszystko się może zdarzyć. Zobaczymy po mundialu, ale na ten moment nie mogę powiedzieć wiele więcej - stwierdził Elkann.
Jak na razie prawdopodobnymi kierunkami dla napastnika są Chelsea oraz Inter. O ile transfer do Chelsea był w sporej mierze zależny od zatrudnienia Maurizio Sarriego (do czego najprawdopodobniej jednak nie dojdzie), „Stara Dama” wciąż może postarać się wymienić 30-latka na Álvaro Moratę. W przypadku Interu w grę wchodzi wymiana za Mauro Icardiego.
Taka operacja wydawała się mało prawdopodobna ze względu na relacje między klubami, ale propozycja turyńczyków miała się jednak spodobać „Beneamacie”. O zaletach takiego ruchu wypowiadały się również osoby blisko związane z Interem, między innymi były prezydent klubu Massimo Moratti.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
