Tak strzela Jacek Krzynówek? Kamil Grosicki? Nie, to Dominik Kun [WIDEO]

2025-08-01 22:12:00; Aktualizacja: 8 godzin temu
Tak strzela Jacek Krzynówek? Kamil Grosicki? Nie, to Dominik Kun [WIDEO] Fot. Canal+
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Dominik Kun popisał się świetnym uderzeniem z okolic pola karnego i przy pomocy interweniującego Františka Placha podwyższył prowadzenie Wisły Płock w meczu z Piastem Gliwice.

Zespół „Nafciarzy” był przed startem rozgrywek typowany jako jeden z głównych kandydatów do zaliczenia ekspresowego powrotu na zaplecze polskiej elity. Tymczasem podopieczni Mariusza Misiury mogą po trzech meczach pochwalić się zdobyciem kompletu punktów.

Ostatni z nich zawdzięczają pokonaniu w piątkowy wieczór Piasta Gliwice na własnym terenie (2:0).

Ozdobą tego pojedynku było trafienie zanotowane przez... Františka Placha. Co prawda bramkarz nie zaliczył olbrzymiego babola, ale futbolówka odbiła się od niego po podjęciu interwencji i w efekcie to właśnie nazwisko zawodnika gości znalazło się w protokole sędziowskim.

Zaistniała sytuacja nie byłaby możliwa, gdyby kapitalnym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy z okolic linii pola karnego nie popisał się Dominik Kuna.

Piłka po jego uderzeniu odbiła się najpierw od poprzeczki i następnie od dłoni upadającego na ziemię Placha.