Takefusa Kubo z szansą na duży transfer. Ale Real Sociedad sprawy nie ułatwi

Takefusa Kubo z Realu Sociedad znalazł się na liście kandydatów przymierzanych do zastąpienia Hirvinga Lozano w Napoli - poinformowały „La Gazzetta dello Sport” i TUTTOmercatoWEB.com.

Decyzja podjęta przed paroma tygodniami przez władze Arabii Saudyjskiej otworzyła tamtejszym klubom drogę do zawierania lukratywnych umów z czołowymi piłkarzami występującymi w Europie.

Część z nich skorzystała już z szansy zarobienia niebotycznych pieniędzy, co pokazuje podpisanie kontraktów z tamtejszymi zespołami przez Karima Benzemę, N’Golo Kanté czy Rúbena Nevesa, który stał się bohaterem największego gotówkowego transferu w historii saudyjskich rozgrywek.

Na ich przybyciu do arabskiego kraju się nie skończy. Pokazują to pojawiające się doniesienia o finalizowaniu kolejnych transakcji oraz pojawianiu się nowych kandydatów do gry w Saudi Pro League.

W tym drugim gronie znalazł się Hirvinga Lozano z Napoli, którego umowa z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem czerwca 2024 roku.

W tej sytuacji urzędujący mistrz Włoch nie będzie sprzeciwiał się jego sprzedaży. Sam reprezentant Meksyku też wyraża chęć do zaliczenia przeprowadzki, co może sugerować nadchodzące zakończenie współpracy pomiędzy stronami.

Z tego też powodu ekipa ze Stadio Diego Armando Maradony zaczęła rozglądać się na rynku za potencjalnym następcą skrzydłowego.

Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” i TUTTOmercatoWEB.com uważają, że w klubie wysoko stoją akcję Takefusy Kubo z Realu Sociedad.

Ma on za sobą bardzo udany sezon w drużynie z Kraju Basków, gdzie za sprawą dziewięciu trafień i dziewięciu asyst w 44 meczach przyczynił się do zameldowania z nią w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Napoli, w przypadku przejścia do konkretów, może napotkać poważny kłopot z przekonaniem jego obecnego pracodawcy do sprzedaży jednego z głównych zawodników, ponieważ trudno sobie wyobrazić, by aktywowało klauzulę wykupu widniejącą w kontrakcie 22-letniego skrzydłowego - 60 milionów euro.

Real Sociedad nie zgodzi się raczej na znaczące obniżenie sumy odstępnego, ponieważ połowę uzyskanych funduszy z jego odejścia musi przekazać Realowi Madryt.

Poza Japończykiem w kręgu zainteresowań mistrza Włoch znajdują się Tommaso Baldanzi z Empoli, Yeremi Pino z Villarrealu i Edon Zhegrova z Lille.