Tego by chcieli kibice Ruchu Chorzów. Dawid Szulczek stanowczo na temat dymisji

2025-04-14 12:22:58; Aktualizacja: 1 dzień temu
Tego by chcieli kibice Ruchu Chorzów. Dawid Szulczek stanowczo na temat dymisji Fot. Robert Skalski / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Dziennik Zachodni

Ruch Chorzów traci w błyskawicznym tempie szanse na awans do Ekstraklasy. W ostatnim meczu drużyna dowodzona przez Dawida Szulczka przegrała z ostatnią Stalą Stalowa Wola. Młody szkoleniowiec zapewnił jednak, że nie myśli o dymisji. „To jest maraton, a nie sprint” - powiedział.

Ruch wyrastał na jednego z kandydatów do wywalczenia awansu na poziom Ekstraklasy. Fatalne wyniki w rundzie wiosennej spowodowały, że dzisiaj przy Cichej 6 nikt nie myśli o sukcesie. 

Chorzowianie wpadli w ogromny kryzys. W dziewięciu meczach nie zanotowali żadnego zwycięstwa. Podczas ostatniego spotkania przegrali z ostatnią w tabeli Stalą Stalowa Wola.

Naturalnie pojawiają się zatem głosy, że z posadą pierwszego szkoleniowca powinien pożegnać się Dawid Szulczek. 

- Ucinając: nie ma tematu zmiany trenera. Dawid Szulczek ma nasze zaufanie i plan na wyjście z tej trudnej sytuacji. Kibice tuż przed ostatnim meczem z Tychami też wyrazili swoje poparcie - przekazał wcześniej prezes Seweryn Siemianowski.

O dymisję po niedzielnej wpadce został zapytany sam trener „Niebieskich”. Jak można było się spodziewać, nie bierze on pod uwagę kapitulacji. 

- Pewnie są ludzie, którzy by w ten sposób na to spojrzeli. Ja patrzę na to tak, jak się umówiliśmy na początku, że to jest maraton, a nie sprint. W momencie, w którym przychodziłem do klubu wiedzieliśmy, że raczej będzie ciężko o te górne lokaty. Runda jesienna ułożyła się bardzo dobrze, ale niestety w tej rundzie wszystko nam odbija i wraca. Patrzę bardziej przyszłościowo - ocenił 35-latek, cytowany przez „Dziennik Zachodni”.

- Chcę w Ruchu zbudować drużynę, z której wszyscy będziemy dumni. Uważam, że jest to do zrobienia, bo z tej obecnej kadry można zostawić wielu zawodników - wielu-niewielu, nie wiem jaki procent - ale na pewno jest wielu zawodników, którzy są w stanie dać dużo wartości. Trzeba po prostu do tej kadry dobrać kilku, którzy sprawią, że ta drużyna się scali i nie będziemy wyglądać, jak w tej rundzie, a wyglądamy fatalnie - dodał.

Dawid Szulczek prowadził dotychczas Ruch w 26 spotkaniach. Na ich przestrzeni sięgnął po trzynaście zwycięstw, trzy remisy i dziesięć porażek. 

W mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy, że po wpadce ze Stalą na stanowisku trenera 14-krotnego mistrza kraju powinno dojść do zmiany.