Ten piłkarz Jagiellonii przykuł uwagę Francuzów. „To przedstawiciel naszego regionu”

Już w czwartek Jagiellonia Białystok zmierzy się z RC Strasbourg w Lidze Konferencji. Rewelacja Ligue 1 wydaje się faworytem tego starcia, ale podopieczni Adriana Siemieńca powalczą o sprawienie niespodzianki. Jeden z jego piłkarzy wpadł zresztą w oko lokalnemu dziennikarzowi - Cedricowi Cariou, który przyznał to w rozmowie z Goal.pl.

Czwartkowy mecz będzie starciem dwóch ekip, które zaliczają bardzo dobry sezon. Jagiellonia prowadzi w Ekstraklasie po 11 kolejkach, a Strasbourg nieoczekiwanie wskoczył na podium Ligue 1.

Wydaje się, że to Francuzi przystąpią do tego spotkania jako faworyci, ale drużyna Adriana Siemieńca pokazała już, że potrafi zaskoczyć.

W dodatku ekipa z Podlasia nie przegrała od 18 lipca. Od tamtego czasu rozegrała 17 meczów, z których aż 12 wygrała. Może też pochwalić się tym, że w jej szeregach występuje król strzelców poprzedniej edycji Ligi Konferencji.

Popularne

Previous

Nowy zawodnik Lecha Poznań sprawia problemy! „Uważa się za gwiazdę, kogoś lepszego”

Ten trener zarabia w Ekstraklasie najwięcej

Piotr Stokowiec pochwalił. „Dzisiaj to jest najlepiej grający zespół w Polsce”

Legia Warszawa może postawić na tego trenera. W przeszłości był bliski przejęcia reprezentacji Polski

On nie chce do FC Barcelony! „Jego marzenie to Real Madryt”

Trener na rozmowach w Legii Warszawa! Tego żąda od klubu

Afonso Sousa wróci w wielkim stylu? „Jest na to gotowy”

Jakub Rzeźniczak wskazał kandydata na trenera Legii Warszawa. „Sprawdziłby się idealnie”

Next

To właśnie Afimico Pululu, bo o nim mowa, przykuł uwagę francuskich mediów przed czwartkowym starciem. Cedric Carou w wywiadzie dla Goal.pl podkreślał, że to piłkarz, który sporą część życia spędził właśnie w kraju rywali Jagiellonii.

- Wiemy, że był królem strzelców. Natomiast okazało się, że Pululu, jako młody chłopak, mieszkał w Miluzie i grał w lokalnym klubie, miejscu oddalonym tylko o około 100 kilometrów od Strasbourga. Można więc powiedzieć, że Pululu to taki przedstawiciel naszego regionu, Alzacji, w zespole Jagiellonii - z dumą stwierdził dziennikarz.

Być może Angolczyk zepsuje nieco humory Francuzom w czwartkowym spotkaniu, jeżeli wpisze się na listę strzelców. Pierwszy gwizdek w Strasburgu zaplanowano na 18:45.