Ten zawodnik Rakowa Częstochowa poradziłby sobie w LaLidze?! „Mógłby tam zaistnieć”

2024-10-20 12:27:07; Aktualizacja: 10 godzin temu
Ten zawodnik Rakowa Częstochowa poradziłby sobie w LaLidze?! „Mógłby tam zaistnieć” Fot. Grzegorz Misiak / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: TVP Sport

Raków Częstochowa potrafi sprzedawać z dużym zyskiem, czemu dowodzą ostatnie przykłady Vladana Kovačevicia lub Ante Crnaca. Kolejnym zawodnikiem z potencjałem na głośny transfer jest Michael Ameyaw. O świeżo upieczonym reprezentancie Polski w wywiadzie dla TVP Sport ciepło wypowiedział się Jean Carlos Silva. Brazylijczyk pokusił się o stwierdzenie, że jego klubowy kolega mógłby zaistnieć w rozgrywkach hiszpańskiej LaLigi.

Raków Częstochowa podczas letniego okienka transferowego dokonał kilku ciekawych wzmocnień kadry pierwszego zespołu.

Jednym z zawodników, który postanowił przenieść się do klubu spod Jasnej Góry, był Michael Ameyaw. Jednokrotny mistrz Polski pozyskał obiecującego 24-latka w ramach operacji definitywnej za kwotę miliona euro z Piasta Gliwice.

Ofensywnie usposobiony gracz nie potrzebował zbyt wiele czasu, aby przekonać do siebie trenera Marka Papszuna. Szkoleniowiec „Medalików” bardzo szybko zaczął stawiać na niego w podstawowym składzie.

- Ameyaw? Zawodnik gotowy, inteligentny, chcący, potrafiący grać w piłkę, mający jakość, zawsze szybko wejdzie do drużyny. Michael wiedział, gdzie i po co przychodzi - mówił opiekun częstochowian po debiutanckim występie piłkarza w starciu przeciwko Legii Warszawa.

W Rakowie liczą na to, że pozyskany latem z Piasta Gliwice zawodnik odpali na dobre i zwróci na siebie uwagę zagranicznych klubów, przez co stanie się kandydatem do kolejnej, wielkiej sprzedaży.

Gdzie potencjalnie mógłby przeprowadzić się dwukrotny reprezentant Polski? Jean Carlos Silva w wywiadzie udzielonym na łamach TVP Sport, zapytany o to, który z piłkarzy występujących na szczeblu Ekstraklasy poradziłby sobie na poziomie hiszpańskiej LaLigi, pokusił się o stwierdzenie, że zaistnieć mógłby tam właśnie Michael Ameyaw.

- Od razu przychodzi mi na myśl Michael Ameyaw! Bardzo przydaje się naszej drużynie, od kiedy do nas trafił. Jest teraz w świetnej formie, ale będzie jeszcze lepszy, bo ma duży potencjał. Myślę, że on mógłby tam zaistnieć - przyznał 28-letni wahadłowy.

Cała rozmowa z Jeanem Carlosem Silvą jest dostępna TUTAJ.