Teraz albo nigdy. Ostatnia szansa dla Rafała Gikiewicza

2025-10-20 19:26:00; Aktualizacja: 21 minut temu
Teraz albo nigdy. Ostatnia szansa dla Rafała Gikiewicza Fot. Artur Kraszewski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Rafał Gikiewicz z Widzewa Łódź może lada chwila stanąć przed jedną z ostatnich lub nawet ostatnią szansą na zaliczenia transferu do innego klubu z Ekstraklasy w postaci Zagłębia Lubin.

Doświadczony bramkarz stracił w początkowej fazie sezonu miejsce w wyjściowej jedenastce łódzkiego zespołu i niedługo później otrzymał wolną rękę w kwestii rozpoczęcia poszukiwań nowego pracodawcy. Blisko 38-letni zawodnik nie traktował wówczas w sposób priorytetowy opcji sprawdzenia się po raz kolejny w jednym z zagranicznych klubów, więc zaczął sondować temat dołączenia do innego przedstawiciela Ekstraklasy.

Spośród nich chęć nawiązania współpracy z Rafałem Gikiewiczem wyraziło Zagłębie Lubin, ale zamieszanie na szczeblach administracyjnych doprowadziło do fiaska toczących się negocjacji. W konsekwencji piłkarz pozostał w Widzewie Łódź, gdzie ma możliwość odbywania jedynie treningów w oczekiwaniu na rozpoczęcie zimowego okna transferowego.

W międzyczasie jego sytuacja mogłaby ulec zmianie, gdyby jakakolwiek drużyna zostałaby zmuszona do przeprowadzenia transakcji medycznej w celu zastąpienia kontuzjowanego golkipera. Taki wariant otworzył się nie dawno przed doświadczonym zawodnikiem w postaci Jagiellonii Białystok, gdzie uznano jednak, że Miłosz Piekutowski poradzi się z wypełnieniem luki po Sławomirze Abramowiczu.

A teraz niewykluczone, że w tym kontekście na tapet u blisko 38-letniego gracza powrócą „Miedziowi”, gdzie na dłuższy okres z orbity zainteresowań trener Leszka Ojrzyńskiego wypadł Dominik Hładun po doznaniu urazu barku w wygranym spotkaniu z Legią Warszawa (3:1).

W gabinetach ekipy z Lubina trwają obecne żywiołowe dyskusje odnoszące się do ewentualnego wypełnienia luki po 30-latku, który powróci do rywalizacji najprawdopodobniej dopiero na wiosnę.

Jeżeli władze Zagłębia nie skorzystają z formuły transferu medycznego lub nie sięgną po bramkarza z kartą w ręku, to do końca rundy do dyspozycji wspomnianego szkoleniowca zostaną doświadczony Jasmin Burić oraz utalentowany Adam Matysek, który regularnie występuje w bieżącym sezonie w trzecioligowych rezerwach, gdzie zachował czyste konto w jedenastu występach.