„Teraz jest ekspertem od Wisły Kraków, a w Górniku Zabrze potykał się o własne nogi”. Jarosław Królewski kontruje znanego działacza

2024-09-24 21:59:43; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„Teraz jest ekspertem od Wisły Kraków, a w Górniku Zabrze potykał się o własne nogi”. Jarosław Królewski kontruje znanego działacza Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Kanał Sportowy

Jarosław Królewski postanowił odpowiedzieć na zarzuty Marka Koźmińskiego. Były reprezentant Polski zasugerował, że to kibice nadal mogą mieć wpływ na funkcjonowanie klubu.

Wisła Kraków w poniedziałek przeszła niemałe trzęsienie ziemi. Z klubu odszedł przede wszystkim trener Kazimierz Moskal, ale jego los podzielił także między innymi wieloletni kierownik Jarosław Krzoska. O komentarz do tej sytuacji pokusił się na antenie Kanału Sportowego były reprezentant Polski, Marek Koźmiński.

- Ja się obawiam, że my jeszcze wszystkiego nie wiemy. Mnie zastanawia wizyta Królewskiego na trybunach, rozmowa energiczna z kibicami. Boję się, że tu mogą pewne czynniki grać rolę. Mam nadzieję, że fani nie mają na niego wpływu, natomiast to, co się wydarzyło w żaden sposób, nie jest wytłumaczalne. To też nie jest spójne. Jeśli chcemy podziękować trenerowi, to po meczu z Wartą, a nie w takich okolicznościach. Skala zwolnień jest bardzo szeroka, bo co z wynikami mają wspólnego kierownik czy fizjoterapeuta. Drugie dno musi być - stwierdził.

Wobec tych zarzutów obojętnie nie mógł przejść Jarosław Królewski.

- Dzisiaj czytam kolejne artykuły i wypowiedzi specjalistów jak Marka Koźmińskiego. Jest teraz specjalistą od Wisły Kraków, a przypominam jego czas w Górniku Zabrze, gdzie potykał się o własne nogi. To dla mnie żałosne. Pan Koźmiński wypowiada się, że kibice po mojej wizycie na trybunie spowodowali zwolnienie. To imbecylstwo, a nawet więcej - stwierdził.

Wisła Kraków w najbliższy piątek zmierzy się z Odrą Opole w ramach pierwszej ligi.