Tévez: Jestem na to za stary

Argentyńczyk latem powrócił do ojczyzny, mimo że w Juventusie namawiali go do pozostania. Zainteresowane było także Atlético, ale popularny "Apacz" dotrzymał wcześniej danego słowa, konkretniej obietnicy dotyczącej przywdziania koszulki zespołu ze stolicy.

32-latek w klubie, w którym także zaczynał karierę, spisuje dobrze, ale czasami także pod jego kierunkiem padają słowa krytyki ze strony wymagających trybun. Tévez jest świadomy, że nie wszystko wychodzi mu tak, jakby chciał i opowiada o tym w rozmowie z Estudio Futbol.

- Są dni, gdy siadam i zastanawiam się dlaczego wróciłem. Pojawiają się, gdy coś pójdzie nie tak lub spadnie na mnie fala niszczącej krytyki. Nauczyłem się jednak odpowiadać na te wątpliwości. Wróciłem, bo tu jest moja rodzina i klub, który kocham - oświadczył reprezentant kraju.

- Nie jestem tym samym zawodnikiem, który opuszczał Boca w 2004 roku. Doświadczenie nauczyło mnie innego podejścia. Dziś widzę siebie w roli drugiego napastnika. Bycie "9" absorbuje zbyt wielką uwagę obrońców, a ja jestem na to zwyczajnie za stary - dodał.