47-latek, który wczoraj ogłosił swoje rozstanie z Sevillą, jest uznawany za jednego z najlepszych dyrektorów sportowych na świecie. Hiszpan odpowiedzialny za sprowadzenie m.in. Daniego Alvesa, Adriano czy Luisa Fabiano stał się więc niezłym kąskiem na rynku transferowym.
Dotychczas sugerowano, że w swoim zespole Monchiego widzi Jose Mourinho, a także Real Madryt, którego prezydent Florentino Perez skontaktował się już z 47-latkiem.
"The Telegraph" podaje teraz natomiast, że nowy większościowy właściciel Evertonu, Farhad Moshiri, zamierza podjąć próbę sprowadzenia dyrektora na Merseyside. Tam Hiszpan otrzymałby 100 milionów funtów na wzmocnienia mające na celu wywalczenie miejsca w Lidze Mistrzów. Sam Monchi ponoć wyraża zainteresowanie pracą w Premier League. Moshiri rozważa ponadto złożenie propozycji Unaiowi Emery'emu, sprowadzając tym samym dobrze sprawdzony duet.