The Times: Evans wyceniony

Od kilku dni w brytyjskich mediach głośno jest o kontrowersyjnym transferze planowanym przez Manchester City. Menedżer Pep Guardiola wciąż nie jest zadowolony z obsady swojej linii defensywy i chciałby sprowadzić doświadczonego gracza. Idealnym kandydatem według Hiszpana byłby Jonny Evans i Hiszpan jest zdeterminowany, by go pozyskać. Jego cierpliwość będzie wystawiona jednak na próbę, ponieważ WBA nie zamierza tanio sprzedawać jednego ze swoich kluczowych graczy.

Ostatnia propozycja „The Citizens” opiewała na 20 milionów funtów (18 milionów podstawy plus dwa miliony płatne w ramach bonusów), a jej odrzucenie potwierdził menedżer West Brom, Tony Pulis. Dodał on jednak, że jeśli na stole pojawi się odpowiednia kwota, klub nie będzie mógł sobie pozwolić na jej odrzucenie. „The Times” informuje, że taką kwotą byłoby 30 milionów funtów.

City nie powinno mieć większych problemów ze spełnieniem takiego żądania, ale na Etihad Stadium trwają dyskusje, czy obrońca faktycznie jest wart tych pieniędzy. Sprowadzenie zawodnika miałoby jednak znaczenie znacznie wykraczające poza względy czysto sportowe. 29-latek jest bowiem wychowankiem Manchesteru United, w barwach którego rozegrał niemal 200 meczów.

Sam Pulis choć zdaje sobie sprawę, iż klub z The Hawthorns nie będzie w stanie zatrzymać defensora przy korzystnej ofercie, ma nadzieję, że Irlandczyk zostanie.

- Mam nadzieję i modlę się, żeby on z nami został. Trzymam za to kciuki.

Evans trafił do WBA w 2015 roku za osiem milionów funtów. Niedawno chciało go sprowadzić Leicester City, lecz ich oferta została natychmiast odrzucona. „Lisy” oferowały dziesięć milionów funtów.