Defensywny pomocnik po raz drugi w karierze został wypożyczony z Chelsea do Milanu. Dziś miał okazję po raz pierwszy wybiec na boisko w czerwono-czarnej koszulce po powrocie do Mediolanu. Trener Stefano Pioli wpuścił go na boisko w 61. minucie w miejsce Francka Kessiégo. Już po chwili po wejściu Bakayoko mógł wylecieć z czerwoną kartką po niebezpiecznym ataku na kostkę jednego z rywali.
27-latek nie przebywał na placu gry przesadnie długo. Po 13 minutach od zameldowania się na murawie musiał ją opuścić z powodu dyskomfortu, który odczuwa w lewej nodze. Piłkarz w poniedziałek przejdzie, które mają na celu wyjaśnić przyczynę problemu.
Kibice Milanu przywitali swojego ulubieńca oklaskami.
Ultrasi Lazio po raz kolejny dopuścili się natomiast w stosunku do Francuza zachowań rasistowskich. Z sektora gości niosły się słowa „Ten banan jest dla Bakayoko”.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy przyśpiewka ta pojawia się na włoskich stadionach. Do analogicznej sytuacji doszło w kwietniu 2019 roku podczas rewanżowego starcia w półfinale Pucharu Włoch. Ze względu na kolor skóry przez sympatyzujących ze stołecznym klubem fanów obrażani byli też Mario Balotelli czy Kalidou Koulibaly.