To będzie absolutny rekord frekwencji Ekstraklasy tego sezonu. W sektorze gości pojawi się co najmniej 16 tysięcy kibiców Widzewa Łódź
2024-04-17 10:54:26; Aktualizacja: 7 miesięcy temuBilety na „mecz przyjaźni” między Ruchem Chorzów a Widzewem Łódź rozchodzą się jak świeże bułeczki. Jak dowiadujemy się z mediów klubowych „Niebieskich”, na kilka dni przed meczem zostało sprzedanych już 42 tysiące wejściówek.
W mediach społecznościowych nadal promowana jest akcja uczestnictwa w spotkaniu na Stadionie Śląskim od dziesięcioleci dwóch mocno sympatyzujących ze sobą ekip. Na zapełnienie wszystkich 50 167 krzesełek udało się zrealizować już około 84 procent planu.
Przedpołudniowy środowy komunikat Ruchu oznajmił, że z kas biletowych ubyło już ponad 42 tysiące biletów. Co ciekawe, aż 16 zostało rozdzielonych między kibiców Widzewa. Poza nimi z pewnością znajdzie się garstka przyjezdnych, którzy zdecydują się przybyć na sektor gospodarzy.
To dzieje się na naszych oczach! 🤯🔥
— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) April 17, 2024
_____
🎟️ https://t.co/fj5ZFBuak4#IdziemypoRekord #MeczPrzyjaźni 🤝 pic.twitter.com/FnQLlJ3UvmPopularne
To wielkie święto polskiego futbolu zdecydowanie przebije rekord frekwencji ustanowiony na stadionie Śląska Wrocław. W październiku pojedynek z Legią Warszawa obejrzało ponad 39,5 tysiąca widzów. Spotkanie zakończyło się po myśli gospodarzy, którzy rozgromili 15-krotnego mistrza kraju aż 4:0.
Poza tym czołowe miejsca w klasyfikacji kibicowskiej zostały zmonopolizowane przez Ruch. Dla przykładu, ich starcie z Legią oraz Wielkie Derby Śląska z Górnikiem Zabrze śledziło z wysokości trybun kolejno ponad 37 i 38 tysięcy fanów.
Dla chorzowian zaplanowane na sobotę, 20 kwietnia spotkanie będzie nie tylko „meczem przyjaźni”, ale przede wszystkim walką o dalszy byt w Ekstraklasie. Beniaminek zamyka tabelę, tracąc dziewięć punktów do bezpiecznej strefy na sześć kolejek przed końcem zmagań.
Widzew z kolei bezpiecznie gnieździ się w środku klasyfikacji.