To będzie głośny powrót do Legii Warszawa?! „Jest najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem”

Legia Warszawa na kolejkę przed końcem ligowego sezonu jest pewna udziału w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Przed nią ostatni mecz z Zagłębiem Lubin, po którym będzie można rozpocząć pracę w kontekście przyszłego sezonu.

Stołeczny klub czeka masa roboty. Gonçalo Feio będzie musiał poukładać kadrę, uwzględniając w niej nowych zawodników. Odchodząca do przeszłości kampania pokazuje, iż wzmocnienia będą niezbędne.

Na ten moment nie wiadomo, jak będzie wyglądała obsada bramki warszawskiej drużyny.

Legia przestała inwestować w rozwój Kacpra Tobiasza, który ma za sobą kilka naprawdę nieudanych miesięcy. Oczekiwań nie spełnił także Dominik Hładun. 

Od pewnego czasu z powrotem na Łazienkowską łączy się Mateusza Kochalskiego.

23-latek spisuje się świetnie w barwach Stali Mielec, skąd trafił definitywnie z Legii. W wypracowanym na początku lipca 2022 roku porozumieniu zawarto opcję odkupu po nieujawnionej kwocie. Mimo pewnej zadry sam bramkarz nie wyklucza całkowicie ponownych występów w barwach „Wojskowych”.

Nieco w cieniu Kochalskiego pozostaje Maciej Kikolski.

Młodziutki golkiper ze stolicy od początku rozgrywek przebywa na wypożyczeniu w pierwszoligowym GKS-ie Tychy, gdzie radzi sobie znakomicie. Na przestrzeni 33 spotkań zanotował dwanaście czystych kont. 

- Szczerze mówiąc, nie interesuje się tym, co się dzieje w bramce Legii. Oczywiście, że oglądam mecze, jestem przecież wychowankiem Legii. Obecna sytuacja nie ma dla mnie znaczenia, będzie miała dopiero po zakończeniu sezonu. Na dzisiaj interesuje mnie GKS i awans - tłumaczył nam młodzieżowy reprezentant (cały wywiad TUTAJ).

Górnośląska ekipa ma nadal szanse na znalezienie się w strefie barażowej, a więc niewykluczone, że przed 20-latkiem jeszcze kilka spotkań w sezonie.

„[...] Wiele razy ratował drużynę z opresji i niebawem może zagrać w barażach o Ekstraklasę. Co go wyróżnia? Gra na przedpolu, timing przy wychodzeniu do dośrodkowań, pojedynki jeden na jednego, podejmowanie decyzji czy gra nogami. Niewykluczone, że to »Kikol« jest teraz najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem »Wojskowych« w przyszłym sezonie” - czytamy na portalu Legia.Net.