To będzie tymczasowa „jedynka” na bramce Liverpoolu. W dwóch finałach pokonał Chelsea

2024-10-20 08:38:22; Aktualizacja: 3 godziny temu
To będzie tymczasowa „jedynka” na bramce Liverpoolu. W dwóch finałach pokonał Chelsea Fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Daily Mirror

Trener Liverpoolu Arne Slot jest zmuszony do dokonania przynajmniej jednej zmiany. Ktoś musi zastąpić kontuzjowanego Alissona. Wiele wskazuje na to, że Brazylijczyka na bramce zastąpi Caoimhín Kelleher, który w rywalizacji ma dobre wspomnienia w rywalizacji z Chelsea i chce wywołać u holenderskiego trenera pozytywny zawrót głowy.

Tuż przed przerwą na reprezentacje „The Reds” doświadczyli przykrego zdarzenia. Spotkania o punkty w Premier League z Crystal Palace nie był w stanie dokończyć Alisson Becker. Uraz mięśniowy okazał się zbyt poważny i wyklucza go na kilka tygodni.

Wówczas na ostatnie fragmenty drugiej połowy do boju został posłany Vítězslav Jaroš, który popisał się paroma kluczowymi interwencjami. Jednak to nie Czech zagości między słupkami w hitowym pojedynku z Chelsea na Anfield.

Kolejne kolejki w Anglii czy Lidze Mistrzów mają należeć do Caoimhína Kellehera. Irlandczyk w rozmowie z dziennikarzami zapowiedział, że chce wywrzeć na sztabie szkoleniowym pozytywną presję i w przyszłości stać się pierwszym wyborem na stałe.

– Moim zamiarem jest danie trenerowi powodów do rozmyślania, przyprawienie go o ból głowy. Jeśli będę spisywał się bardzo dobrze, to w jaki sposób może mnie zdjąć? Coś w tym rodzaju – dał do zrozumienia 25-latek.

– Chcę być głównym wyborem, tydzień w tydzień. To dla mnie najważniejsza rzecz. To miłe być zaangażowanym w walkę w pierwszej drużynie, ale myślę, że każdy zawodnik na moim miejscu powiedziałby to samo – dodał.

Kelleher to od 2015 roku nierozłączny wychowanek Liverpoolu. W 49 spotkaniach wszystkich rozgrywek zanotował 16 czystych kont, w tym dwa bardzo istotne, bo w efekcie dające zwycięstwo nad Chelsea w kampanii 2021/2022 i 2023/2024 w finale Pucharu Ligi Angielskiej.

Hit ósmej kolejki Premier League między tymi drużynami odbędzie się już w niedzielę, 20 października o 17:30.