„To będzie wyrzut sumienia Łukasza Masłowskiego”. Jagiellonia Białystok nie zdążyła

2025-09-26 10:57:36; Aktualizacja: 54 minuty temu
„To będzie wyrzut sumienia Łukasza Masłowskiego”. Jagiellonia Białystok nie zdążyła Fot. Maciej Gilewski / 400mm.pl
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tomasz Kupisz [Meczyki.pl]

Jagiellonia Białystok na koniec okna transferowego sprowadziła Andy'ego Pelmarda. Nowy obrońca na starcie pokazuje dużą jakość. Niestety, „Duma Podlasia” nie będzie mogła go wykorzystać w europejskich pucharach. „To będzie wyrzut sumienia dyrektora sportowego Jagiellonii” - ocenił na kanale Meczyki.pl Tomasz Kupisz.

Jagiellonia nie próżnowała. Latem sprowadziła kilkunastu nowych zawodników. Nie miała wyjścia po tym, jak nie udało zatrzymać się w składzie kilku czołowych postaci.

Łukasz Masłowski pracował nad wzmocnieniami niemalże do ostatnich minut letniego mercato. Dopiero 8 września udało się sprowadzić Andy'ego Pelmarda.

Urodzony w Nicei boczny defensor zanotował 34 spotkania w Ligue 1 podczas kampanii 2023/2024. Następnie przeżywał jednak znacznie gorsze chwile w Lecce i Las Palmas.

25-latek zamierza więc odbudować się w Białymstoku. Po pierwszych występach widać, że drzemie w nim duży potencjał i spora jakość. 

Tomasz Kupisz jest przekonany, że reprezentanta Madagaskaru będzie brakowało w europejskich pucharach. Z racji na termin transferu nie udało się go umieścić w kadrze na fazę ligową Ligi Konferencji.

- Po wszystkich transferach Jagiellonia dowozi. Taki wniosek: Andy Pelmard to będzie wyrzut sumienia dyrektora sportowego Jagiellonii. Bo nie udało się go zakontraktować wcześniej, nie będą mogli go używać w europejskich pucharach. Zawodnik zdecydowanie potencjału europejskiego - ocenił były skrzydłowy „Jagi” na kanale Meczyki.pl.

Pelmard dołączył do jednokrotnego mistrza Polski na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu.