„To bezsens”. Mikel Arteta zaprzeczył doniesieniom o sprzedaży piłkarza Arsenalu
2024-12-11 07:01:35; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Trener Arsenalu Mikel Arteta przed meczem szóstej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów z AS Monaco zmierzył się z pytaniem o Gabriela Jesusa. Podczas gdy niektóre media łączą go z transferem do innego klubu, 42-latek zastosował odwrotną narrację.
Jesus już od dawna nie jest napastnikiem numer jeden w hierarchii Artety. W tym sezonie reprezentant Brazylii wykorzystywany jest do gry głównie jako zmiennik. Tylko dwukrotnie wystąpił w meczach Premier League jako zawodnik podstawowej jedenastki.
Łączna suma meldunków na murawie w krajowej lidze to 12. Nie okrasił ich żadnym trafieniem. Strzelił gola i zaliczył asystę jedynie w turnieju o Puchar Ligi Angielskiej.
Numerem jeden na środku linii ataku pozostaje Kai Havertz, a dodatkowo pojawiają się pogłoski, jakoby „Kanonierzy” planowali hitowy zakup Alexandra Isaka czy Viktora Gyökeresa. To miałoby kompletnie przekreślić przyszłość Jesusa i skłonić do rozstania jeszcze w zimowym oknie.Popularne
Arteta zaprzeczył jednak, że chce sprzedać zawodnika pozyskanego przed ponad dwoma laty z Manchesteru City za więcej niż 50 milionów euro.
– Nie, to bezsens. On jak każdy napastnik przechodzi przez fazy i momenty, a ta luka staje się coraz większa. To prawda, że po drodze wydarzyło się wiele rzeczy, takich jak kontuzje, nieobecności, brak gry czy zaczynanie meczów na ławce, ale jego nastawienie dotychczas było dobre. Zawsze tak jest. Postaramy się pomóc mu przezwyciężyć tę sytuację tak szybko, jak to możliwe – zapewnił Hiszpan.
Kontrakt wychowanka Palmeirasu wygasa wraz z końcem czerwca 2027 roku.
Dla ekipy z The Emirates 27-latek zgromadził 20 trafień i 16 asyst w 87 meczach.