"To chyba największa wada Zlatana Ibrahimovicia"

Nigeryjczyk, który występował z reprezentantem Szwecji w AC Milan w latach 2011-2012, w wywiadzie dla "L'Equipe" przyznał, że jego dawny kolega klubowy bardzo stresuje się w meczach fazy play-off. 34-letni lewy obrońca, który rok temu przebywał na testach w Legii Warszawa, twierdzi, że "Ibra" ma pewną obsesję.

- W fazie pucharowej rozgrywek dało się wyczuć, że jest bardziej nerwowy. W rzeczywistości, ma obsesję bycia zbawicielem. To chyba jego największa wada - podkreślił Taiwo.

Napastnik Paris Saint-Germain nie ma jeszcze na swoim koncie triumfu w Lidze Mistrzów. Jutro jego klub czeka rewanżowe spotkanie 1/8 finału tegorocznej edycji rozgrywek z Chelsea w Londynie. W pierwszym meczu na Parc de Princes zespół Laurenta Blanca pokonał "The Blues" 2:1.

Opinia Taiwo nie jest pierwszym tego typu głosem w kwestii nastawienia doświadczonego napastnika. Znajomy Ibrahimovicia z czasów gry w Juventusie Jonathan Zebina twierdził, że jego blokada psychiczna uniemożliwiała mu w przeszłości osiąganie lepszych rezultatów.