To dla niego koniec sezonu?! Raków Częstochowa źle to ocenił...

2025-04-23 21:00:37; Aktualizacja: 3 godziny temu
To dla niego koniec sezonu?! Raków Częstochowa źle to ocenił... Fot. Raków Częstochowa
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: NA WYLOT

Raków Częstochowa poinformował pod koniec marca, że przerwa Michaela Ameyawa potrwa kilka tygodni. Nie zgadza się z tym sam zawodnik, który dał do zrozumienia, że w tym sezonie prawdopodobnie nie wróci na murawę. „Gdzieś to nie spina się z tym komunikatem klub” - powiedział w rozmowie na kanale NA WYLOT.

Ameyaw raczej nie może być zadowolony ze swojego pierwszego sezonu w Rakowie Częstochowa. Po dość udanym początku nieco obniżył loty, a potem wypadł z powodu kontuzji.

W 2025 roku dwukrotny reprezentant Polski przebywał na murawie łącznie przez dziesięć minut. Wszystko wskazuje na to, że nie poprawi już tego dorobku.

Pod koniec marca Raków poinformował o przerwie 24-latka spowodowanej urazem mięśnia kulszowo-goleniowego. Wedle komunikatu pauza miała potrwać od czterech do sześciu tygodni. W rzeczywistości powrót do zdrowia potrwa znacznie dłużej.

Ameyaw w rozmowie na kanale NA WYLOT poinformował, że podczas bieżącej kampanii już raczej nie zagra.

- Rehabilitacja przebiega pomyślnie. Wszystko idzie zgodnie z planem. Niestety to nie jest szybki proces. Gdzieś to nie spina się z tym komunikatem klubu. Wydaje mi się, że był jakiś błąd w komunikacji, bo przerwa będzie trwała trochę dłużej i w tych rozgrywkach prawdopodobnie nie zagram - stwierdził zawodnik sprowadzony latem za około milion euro.

Ofensywny pomocnik zagrał dotychczas dla „Medalików” trzynastokrotnie. Wcześniej dobił do 95 spotkań w barwach Piasta Gliwice.