„To jest dla mnie największy problem Marka Papszuna”

2024-05-21 21:24:26; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„To jest dla mnie największy problem Marka Papszuna” Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Kanał Sportowy

Marek Koźmiński w rozmowie z Kanałem Sportowym zdradził, co jego zdaniem jest największym problemem Marka Papszuna, który po roku bezrobocia powrócił do Rakowa Częstochowa.

Marek Papszun latem ubiegłego roku podjął decyzję o zakończeniu siedmioletniej współpracy z Rakowem Częstochowa. Wydawało się wtedy, że po osiągniętych sukcesach spróbuje on swoich sił za sterami mocniejszego zespołu.

Przez ten czas jego kandydatura łączona była z wieloma drużynami. Papszun był przymierzany między innymi do objęcia reprezentacji Polski, lecz wówczas wybór padł na Michała Probierza. Ostatecznie nie znalazł on nowego miejsca pracy, co wykorzystali działacze Rakowa, by przekonać go do powrotu.

49-latek zastąpi na tym stanowisku Dawida Szwargę, który w przeszłości był jego asystentem. Kibice częstochowskiego zespołu, liczą, że wraz z powrotem Papszuna ich klub odzyska blask i od przyszłego sezonu powróci on do walki o upragnione mistrzostwo kraju.

Marek Koźmiński w rozmowie z Kanałem Sportowym postanowił skomentować decyzję Rakowa, zdradzając również, co jego zdaniem jest największym problemem Papszuna.

- Wszyscy wiemy, jakie były oczekiwania Marka Papszuna, reprezentacja Polski. Dodałbym jedną zasadniczą rzecz. Jaki jest problem Marka Papszuna? Jest on taki, że chce on mieć wszystko. On chce być trenerem, dyrektorem, człowiekiem orkiestrą. I widać, że ani polska reprezentacja do tego nie dorosła, ani polskie kluby do tego nie dorosły i to jest dla mnie największy problem trenera, który niewątpliwie ma fach w ręku. Natomiast, czy futbol dzisiejszy jest gotowy na człowieka orkiestrę? Chyba nie - powiedział były reprezentant Polski i wiceprezes PZPN-u.

Papszun podpisał z „Medalikami” kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku, z opcją wcześniejszego odejścia.