To miało być realne wzmocnienie PSG, a okazało się klapą. Piłkarz z szansą na miękkie lądowanie w Serie A
2024-12-15 09:29:48; Aktualizacja: 7 godzin temuWydawało się, że Paris Saint-Germain podstępem zatrudniający Milana Škriniara przed sezonem 2023/2024 dokonało złotego interesu. Klub przeczekał, aż zawodnikowi skończy się kontrakt z Interem Mediolan i związał się z nim na zasadzie wolnego transferu. Teraz jako pierwszy ma wylecieć z zespołu jeszcze tej zimy.
Škriniar przychodził do PSG jako jeden z najlepszych obrońców na świecie. Niewiele brakowało, a wspólnie z „Nerazzurri” sięgnąłby po Puchar Europy. W finale na przeszkodzie stanął jednak Manchester City, który mógł wówczas mówić o sporym szczęściu, że spotkanie zakończyło się zwycięstwem 1-0.
Ówczesny kapitan drużyny nie był w stanie pomóc kolegom w kluczowych spotkaniach pod koniec sezonu ze względu na leczony uraz kręgu lędźwiowego. Już wtedy podświadomie wiedział, że przeżywa ostatnie chwile z Mediolanie. Słownie zdążył się porozumieć z PSG, gdzie miał dowodzić w defensywie.
Wystarczyło jednak kilka miesięcy, aby trener Luis Enrique się na nim poznał od tej gorszej strony. Oczywiście, 29-letniemu Słowakowi przytrafił się pech w postaci kontuzji stawu skokowego, przez co paryżanie podjęli działania zmierzające do sprowadzenia zastępcy zimą. Okazało się, że bez Škriniara drużyna wcale nie straciła na jakości.Popularne
Jeszcze minionego lata hiszpański szkoleniowiec dał zawodnikowi do zrozumienia, że nie widzi go jako zawodnika podstawowego składu. Słowa przerodziły się w czyny. Ta kampania upływa dotychczas pod znakiem zaledwie pięciu rozegranych meczów w Ligue 1. Zarząd kontaktuje się z różnymi interesantami, aby wysłuchać ofert i pozwolić stoperowi odejść.
Škriniar wcale nie znajduje się na przegranej pozycji, bo ma szansę trafić do jednego z czołowych zespołów w Serie A. W lidze, gdzie czuł się doskonale, znalazł się na radarach Napoli oraz Juventusu.
Obie ekipy mierzą wysoko. Kandydaci do mistrzostwa uchodzą za odpowiednie koło ratunkowe na drugą część sezonu. Antonio Conte zna defensora doskonale z Giuseppe Meazza, podczas gdy turyńczycy potrzebują załatać formację w wyniku kontuzji podstawowych zawodników.
Przy obowiązującym kontrakcie do połowy 2028 roku zapewne wszystko będzie zmierzało ku wypożyczeniu z opcją/obligatoryjnością na kupno.