„To najgłupszy zawodnik Ekstraklasy”

Motor Lublin nie dowiózł korzystnego wyniku do końca. W ostatnich minutach starcia z Zagłębiem Lubin stracił gola na 2:2. W całej tej sytuacji z pewnością zawinił Mbaye Ndiaye. Bardzo surowo ocenił go na kanale WeszloTV Paweł Paczul.

Lublinianie stracili szansę na odniesienie trzeciego zwycięstwa w bieżącej kampanii Ekstraklasy. Choć byli blisko to w minioną niedzielę musieli zadowolić się zaledwie remisem - już czwartym w sezonie.

W 85. minucie podopieczni Mateusza Stolarskiego stracili gola na 2:2. Po interwencji VAR-u sędzia Łukasz Karski wskazał na jedenasty metr. Jak można było dostrzec na powtórkach, skrzydłowy Motoru Mbaye Ndiaye chciał wybić piłkę z pola karnego, ale zamiast tego kopnął w kolano Romana Yakubę.

To nie pierwszy raz, gdy nazwisko senegalskiego skrzydłowego pada w kontekście dość niecodziennych sytuacji. 

Popularne

Previous

To prawdopodobnie nowy najlepiej zarabiający piłkarz w Ekstraklasie

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

To on będzie nowym trenerem Pogoni Szczecin?!

„Nie jest wykluczone, że w pewnym momencie przejmie Wisłę Kraków”

Szykuje się debiut w Legii Warszawa?!

Tylko ten Polak mógłby zostać nowym trenerem Pogoni Szczecin. „Wymarzony kandydat”

Marek Papszun pod wrażeniem transferu Legii Warszawa. „Powinniśmy żałować, że nie trafił do Rakowa Częstochowa”

Były piłkarz Lecha Poznań zatrzymany. Próbował nielegalnie przekroczyć granicę

Next

Mocny komentarz w sprawie 21-latka wygłosił na kanale WeszloTV Paweł Paczul.

- Moim zdaniem Mbaye Ndiaye pod względem inteligencji piłkarskiej, to najgłupszy zawodnik Ekstraklasy. Nie chcę go obrazić, jako człowieka, może jest mądry, ale jako piłkarz jest głupi - stwierdził nagle dziennikarz.

Ndiaye z całą pewnością musi poprawić się w wielu kwestiach. Ma jeszcze na to trochę czasu. To zawodnik o dużym potencjale, na którym w przyszłości Motor Lublin będzie chciał dobrze zarobić.

- Są to piłkarze z dużym potencjałem. Muszę przyznać, że jeden i drugi potrafi grać bardzo dobrze w piłkę. Oczywiście może ta forma nie jest jeszcze na tyle równa, bo zdarzają się im kapitalne mecze i zdarzają się też słabsze, natomiast uważam, że jeżeli będą rozwijać się, tak jak jest to zaplanowane i myślę, że tak jak oni też mają to w głowie, bo to są niezwykle ambitni zawodnicy i świadomi tego, to w przyszłości Motor Lublin może na nich zarobić dobre pieniądze - stwierdził niedawno dyrektor sportowy Paweł Golański, mając na myśli jeszcze Christophera Simona.

Senegalski atakujący zanotował w trwających rozgrywkach dwa trafienia i asystę.