To niewypał transferowy Śląska Wrocław i Jacek Magiera tego nie ukrywa. „To jest poważna liga. Na występ trzeba zasłużyć”

2024-09-29 07:29:39; Aktualizacja: 4 tygodnie temu
To niewypał transferowy Śląska Wrocław i Jacek Magiera tego nie ukrywa. „To jest poważna liga. Na występ trzeba zasłużyć” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Slasknet.com

W obozie Śląska Wrocław nie ma absolutnie żadnych powodów do radości. Drużyna Jacka Magiery przegrała kolejny mecz w lidze. Trener musiał mierzyć się na konferencji prasowej z trudnymi pytaniami. W pewnym momencie zapytano go o Juniora Eyambę.

Wicemistrzostwo kraju w poprzednim sezonie było dla Śląska Wrocław ogromnym sukcesem, choć pozostawiło wśród kibiców spory niedosyt. Drużyna, którą w wielu momentach na własnych barkach nosił Erik Expósito, przez długi czas zajmowała pierwsze miejsce w lidze. Słabsza forma w rundzie wiosennej spowodowała, że wyprzedziła ją Jagiellonia Białystok.

Kilka miesięcy później sytuacja przy Oporowskiej jest po prostu tragiczna.

Jest już koniec września, a „Wojskowi” nadal nie wygrali w lidze żadnego spotkania. Na przestrzeni ośmiu spotkań sięgnęli po zaledwie cztery punkty. Taki wynik powoduje, że tkwią na ostatniej pozycji w tabeli. 

Kadra Jacka Magiery nie wygląda na odpowiednio przygotowaną na trudy tej kampanii. To spory kamyczek do ogródka zarówno dla samego trenera, który uczestniczy w procesie decyzyjnym w sprawie transferów, jak i dyrektora sportowego Davida Baldy.

Czeski działacz przekonywał, że dużym wzmocnieniem składu może być Junior Eyamba. Nic nie wskazuje na to, że tak się stanie.

Szwajcarski napastnik otrzymał niedawno szansę na grę od pierwszych minut w starciu z Lechem Poznań. Zaprezentował się tak źle, że w następnej kolejce występował w trzecioligowych rezerwach. Na tym poziomie również nie zachwycił. Na konferencji po sobotnim meczu z Motorem Lublin musiał zatem pojawić się jego temat.

- Są tutaj osoby, które krytykowały Eyambę po meczu z Lechem Poznań, także trudno, żebym dzisiaj w zaparte szedł, że zagrał wyśmienite spotkanie. No nie, Ekstraklasa to jest poważna liga, na występ w niej trzeba zasłużyć i ja wiem, że mając bardzo dużą liczbę zawodników nowych, grających w innych ligach, oni nie do końca są świadomi, w jakiej lidze grają pod względem intensywności, pod względem walki, pod względem biegania, pod każdym względem, gdzie to jest specyficzna liga - tłumaczył Jacek Magiera. 

Ja bym chciał, żeby do tego pociągu wsiadali zawodnicy, a nie na siłę dawać szansę, że my tutaj sprowadziliśmy kogoś i on musi zagrać, bo został sprowadzony. Nikt nikomu tutaj nie obiecał, że jak przyjdzie do Śląska Wrocław, to będzie grał w podstawowym składzie, na to trzeba zapracować podczas treningów i w każdym meczu - dodał.