To on ma zastąpić Roberta Lewandowskiego?! W tym sezonie 30 meczów i 26 goli
2025-03-14 23:42:38; Aktualizacja: 22 godziny temu
FC Barcelona nawiązała kontakt z Victorem Osimhenem pod kątem wybadania swoich szans na realizację letniego transferu z jego udziałem - poinformował Ömer Faruk Özcan na antenie HT Spor.
Robert Lewandowski nie zamierza nadchodzącego lata opuszczać struktur „Dumy Katalonii”. Ponadto wypełnił zapisany w kontrakcie limit, uniemożliwiający klubowi bezbolesne zrezygnowanie z jego usług, choć i tak wykonanie takiego kroku przez władze wydawało się wątpliwie.
Niemniej jednak FC Barcelona zdaje sobie doskonale sprawę z wieku reprezentanta Polski i rozgląda się na rynku za długoletnim następcą doświadczonego napastnika.
W mediach pojawiło się już wielu potencjalnych kandydatów. Wśród nich znajdował się także Victor Osimhen, w którego kierunku poczyniono ponoć pierwsze kroki zmierzające do ewentualnego sprowadzenia go do ekipy z Półwyspu Iberyjskiego nadchodzącego lata.Popularne
Takie informacje przekazał Ömer Faruk Özcan na antenie HT Spor, przekonując, że wysłannicy „Dumy Katalonii” spotkali się z nim w Stambule w celu wybadania swoich szans na realizację hitowego transferu z udziałem gracza wypożyczonego do Galatasaray z Napoli.
Autor hat-tricka w starciu z Antalyasporem został momentalnie poproszony o odniesienie się do tych wieści po zakończeniu pojedynku. Nigeryjczyk nie zdementował ich i jednocześnie nie potwierdził, zapewniając, że w pełni skupia się na razie na reprezentowaniu barw „Lwów”.
- Powiedziałem już wcześniej, że do końca sezonu nie będę poruszał tego tematu. Jestem tutaj zawodnikiem Galatasaray. Pod koniec rozgrywek porozmawiamy z trenerem Okanem Burukiem i prezesem. Bardzo kocham ten klub. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Mam tu ugruntowany porządek. Najważniejszy dla mnie nie jest transfer, ale sukces klubu. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby go osiągnąć. Chcę pomóc drużynie dalej podążać tą ścieżką. To jest teraz dla mnie najważniejsze - stwierdził piłkarz lidera tureckiej elity.
Od dłuższego czasu spekuluje się, że reprezentant Nigerii będzie do wyciągnięcia z SSC Napoli za 75 milionów euro. Zainteresowanie zainwestowaniem takich lub zbliżonych środków poza Barceloną wykazały też takie marki, jak Manchester United, Arsenal, Liverpool czy Juventus.
Ponadto sama ekipa ze Stambułu nie stawia się na przegranej pozycji, ale ewentualne nawiązanie stałej współpracy z autorem 26 goli w 30 rozegranych meczach w tym sezonie stanowiłoby dla niej olbrzymie wyzwanie finansowe.