To on zastąpi Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie?! Zaskoczenie

2025-10-13 08:43:56; Aktualizacja: 1 godzina temu
To on zastąpi Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie?! Zaskoczenie Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: SPORT

Jak zapewniają hiszpańskie media, dni Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie są już policzone. Coraz więcej wskazuje na to, że umowa weterana nie zostanie przedłużona. Kto go zastąpi? „Duma Katalonii” nie celuje w transfer wielkiej gwiazdy. Na faworyta wyrasta Karl Etta Eyong z Levante - podaje „SPORT”.

„Decyzja zapadła: 37-letni polski napastnik zakończył już swoją przygodę z Barceloną. Nie będzie kontynuował gry w przyszłym roku, a obecnie podejmowane są kroki w celu znalezienia jego następcy, co jest priorytetem w planach na przyszły sezon, obok prawego obrońcy” - atakuje z czołówki kataloński „SPORT”.

Dyskusje na temat kontraktu polskiego napastnika trwają od dłuższego czasu. Było jasne, że z wiekiem będzie trudniej utrzymać mu mocną pozycję w tak dynamicznym zespole. Hansi Flick ogranicza mu minuty, zdając sobie sprawę, iż nie może na nim opierać przyszłości.

Lewandowski chciał pozostać w stolicy Katalonii dłużej. Wcześniej zagwarantował sobie stosowną opcję w kontrakcie, po której aktywacji grałby tutaj do 30 czerwca 2027 roku. Tak się jednak raczej nie stanie.

Deco od dłuższego czasu poszukuje nowego napastnika. Jeszcze do niedawna media informowały, że umieścił na radarze Serhou Guirassy'ego. Superstrzelec Borussii Dortmund będzie mógł zmienić latem klub za 50 milionów euro.

„SPORT” przekonuje jednak, że Barcelona nie zamierza sypnąć obficie groszem za nową „dziewiątkę”. Poszuka raczej okazji. Z tego powodu na faworyta do transferu wyrasta Karl Etta Eyong z Levante. 

Kameruńczyk zostanie najpewniej odkupiony latem przez Villarreal. Następnie będzie mógł odejść za około 30 milionów euro, co dla mistrza Hiszpanii stanowi akceptowalną kwotę.

Plan jest taki, by Etta Eyong zastępował Lewandowskiego na spółkę z Ferranem Torresem, który w bieżącej kampanii zyskał bardzo mocno w oczach Hansiego Flicka.

Wspomniany 21-latek zanotował w tym sezonie już pięć bramek i trzy asysty. Wcześniej brylował w rezerwach „Żółtej łodzi podwodnej”.