„To parodia piłkarza. Koszmarny”. Ten transfer Lecha Poznań to na razie spore rozczarowanie

Lech Poznań zaliczył kompromitujący wieczór w Lidze Konferencji, przegrywając z Lincoln Red Imps. Na tle zespołu z Gibraltaru nie najlepiej zaprezentował się Robert Gumny. Kibice mistrza Polski tracą powoli do niego cierpliwość.

Kontuzje położyły zagraniczną karierę Gumnego. Na przestrzeni pięciu lat spędzonych w Augsburgu miał całkiem sporo udanych momentów. Trudno nazwać tę przygodę całkowicie nieudaną, mając na uwadze, że została ona okraszona 100 występami w Bundeslidze. 

Od gracza z takim doświadczeniem można oczekiwać całkiem sporo. Wydawało się więc, że Lech znacząco wzmocnił swoją defensywę.

27-latka jak na razie nie można nazwać ważną postacią „Kolejorza”. Z powodu problemów zdrowotnych uzbierał on dotychczas dziewięć występów. Wydawało się, że starcie z Lincoln Red Imps w Lidze Konferencji będzie dla niego dobrą okazją, by wysłać sygnał do Nielsa Frederiksena.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Sześciokrotny reprezentant Polski zaprezentował się na tle zespołu z Gibraltaru, delikatnie mówiąc, niezbyt korzystnie. W efekcie nie wyszedł już na drugą połowę. Czwartkowy występ z pewnością nie umocnił jego pozycji.

„Dobra, powiem to na głos… Robert Gumny to jest obecnie parodia piłkarza”;

„Najbardziej rzucali się w oczy koszmarny Gumny, Thordarson, który nie daje rady nie tylko na 6-ce, czy zagubieni Agnero z Rodriguezem”;

„Na ten moment to Robert wygląda jakby w Augsburgu co najwyżej trawe kosił, a nie grał” - czytamy w komentarzach.

Gumny wrócił na Bułgarską w celu odbudowy. Trudno przewidzieć, jaki kierunek obierze jego kariera, jeśli zawiedzie w macierzystym klubie.

Dobra, powiem to na głos… Robert Gumny to jest obecnie parodia piłkarza …😳

— Tomasz (@TomekPytlak) October 23, 2025

Frederiksen nie wystawił składu złożonego z juniorów. Obowiązkiem piłkarzy, którzy dostali szansę było wygranie tego meczu. Oblali ten egzamin. Najbardziej rzucali się w oczy koszmarny Gumny, Thordarson, który nie daje rady nie tylko na 6-ce, czy zagubieni Agnero z Rodriguezem.

— Radosław Laudański (@radek_laudanski) October 24, 2025