To powód spięcia piłkarzy Legii Warszawa po meczu Ligi Konferencji. Rzecznik prasowy klubu wyjaśnił

2024-11-08 18:15:28; Aktualizacja: 10 godzin temu
To powód spięcia piłkarzy Legii Warszawa po meczu Ligi Konferencji. Rzecznik prasowy klubu wyjaśnił Fot. Polsat Sport Premium
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Legia Warszawa pokonała Dinamo Mińsk 4:0 w Lidze Konferencji, a po meczu kamery uchwyciły spięcie Jeana-Pierre'a Nsame z Rúbenem Vinagre. O tej sytuacji na antenie Kanału Sportowego wypowiedział się Bartosz Zasławski, rzecznik prasowy stołecznego klubu.

Legia Warszawa zaprezentowała przy Łazienkowskiej kawał futbolu i wysoko pokonała Dinamo Mińsk w trzecim spotkaniu bieżącej edycji Ligi Konferencji, awansując z kompletem punktów na drugie miejsce w tabeli rozgrywek. Choć we wspomnianym meczu dubletami popisali się Luquinhas i Marc Gual, to nie oni zebrali najwięcej uwagi.

Mowa tu o sytuacji z udziałem Jeana-Pierre'a Nsame, która miejsce miała po końcowym gwizdku. Świeży nabytek „Wojskowych” miał pretensje do jednego z klubowych kolegów, najprawdopodobniej Rúbena Vinagre, co nie przeszło niezauważone telewizyjnym kamerom.

O powodach zaistniałej sytuacji wypowiedział się rzecznik prasowy stołecznego klubu w rozmowie z Kanałem Sportowym.

- Chodziło o epizodyczną sytuację, o podanie w jednej akcji, być może bramkowej. Natomiast takie wymiany zdań są dowodem, że zawodnikom zależy i to jest dla nas najważniejsze, najgorsza byłaby obojętność. Jak czasem powiedzą sobie parę zdań, to znaczy, że chcą, że potrzebują i że im zależy - wyjaśnił Bartosz Zasławski.

Podopieczni Gonçalo Feio w Lidze Konferencji ustępują jedynie Chelsea, a także są jedyną drużyną w rozgrywkach, która zachowała czyste konto we wszystkich dotychczasowych starciach.

W Ekstraklasie natomiast plasują się na piątej pozycji z dorobkiem 25 punktów i stratą sześciu „oczek” do pierwszego Lecha Poznań, z którym zmierzą się na wyjeździe już w niedzielę 10 listopada o 17:30.