„To pytanie do Pepa Guardioli czy Luisa Enrique”. Adrian Siemieniec celuje wyżej niż Liga Konferencji

W czwartek Jagiellonia Białystok zmierzy się z AZ Alkmaar z nadzieją na zapewnienie sobie udziału w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Adrian Siemieniec na konferencji podkreślał skromnie, że wciąż nie jest europejskim wyjadaczem. Przyznał jednak, że liczy na zdobycie doświadczenia w kolejnych sezonach.

„Duma Podlasia” może zwieńczyć całkiem udaną jesień awansem do kolejnego etapu Ligi Konferencji. Drużyna Adriana Siemieńca w czwartek powalczy z AZ Alkmaar o zapewnienie sobie tego sukcesu.

Chociaż ostatnio Jagiellonia obniżyła loty i czeka na zwycięstwo od 27 listopada, sytuacja zespołu jest daleka od fatalnej. Wiele wskazuje na to, że nawet bez zwycięstwa w Holandii klub zagra na wiosnę w Europie.

Sam szkoleniowiec trzeciej ekipy ostatniego sezonu Ekstraklasy przyznał przed, że jego celem są regularne występy w pucharach. Jak sam zauważył, nie może się równać z największymi trenerami pod kątem doświadczenia.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Łukasz Piszczek po transfer kapitana z Ekstraklasy. Chce go bardzo mocno

Next

- Gdybym jako 34-latek powiedział, że nic mnie nie zaskakuje w pucharach, bo pograłem w nich dwa lata… bez przesady! Mamy jeszcze Ligę Europy, Ligę Mistrzów. To pytanie do Pepa Guardioli czy Luisa Enrique. Życzyłbym sobie tylko, żeby licznik rósł, bo konkurencyjność naszych rozgrywek rośnie i trzeba będzie się natrudzić, żeby znowu w pucharach zagrać - podkreślał.

Dobry rezultat w czwartek na pewno pomoże mu w zdobyciu kolejnych doświadczeń. Już teraz młody szkoleniowiec uchodzi za jednego z najlepszych w Polsce. Niewykluczone, że dalsze sukcesy pozwolą mu wspinać się po kolejnych szczeblach kariery.