„To żaden sekret”. Łączony z innymi gigantami Luis Díaz podsumował sezon w Liverpoolu

Luis Díaz, zawodnik lewej flanki Liverpoolu, w rozmowie dla klubowych mediów przyznał, że zespół kończy sezon z wynikami poniżej oczekiwań. Sam czuje się jednak szczęśliwy na Anfield, co może sugerować, że kontynuowanie kariery w innym otoczeniu nie jest dla niego koniecznością.

Kapitan reprezentacji Kolumbii trafił do czerwonej części miasta znad Merseyside w styczniu 2022 roku z FC Porto za 45 milionów euro plus bonusy. Aktualnie zmierza do końca drugiej pełnej kampanii pod wodzą Jürgena Kloppa.

Pobyt 27-latka przez kibiców oceniany jest różnie ze względu na nierówną formę i trapiące go kontuzje. Konsternację zarządu w kwestii mogą wzmóc sygnały zainteresowania ze strony FC Barcelony i Paris Saint-Germain. Jeszcze przed miesiącem „The Telegraph” pisało, że istnieje zaporowa cena, za jaką „The Reds” wyobrażają sobie sprzedaż gracza ofensywnej formacji.

Díaz stara się unikać medialnego szumu w kwestii swojej przyszłości. Na kolejkę przed zakończeniem zmagań Premier League podkreślił, że czuje się szczęśliwy w Liverpoolu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

– To żaden sekret, że nie zakończyliśmy rozgrywek tak dobrze, jak się wcześniej spodziewaliśmy. Liczyło się dla nas przede wszystkim zwycięstwo w lidze i na innych frontach, gdzie braliśmy udział. Niestety, ostatnio nie osiągaliśmy odpowiednich wyników – przyznał skrzydłowy.

– Pozostaliśmy w tyle jako zespół, choć zarówno kolektywnie, jak i indywidualnie ten sezon można ocenić przyzwoicie. Wiele rzeczy należałoby poprawić, abyśmy mogli ten sezon ocenić doskonale. Jestem jednak szczęśliwy i ukontentowany pobytem w tym miejscu – dodał.

W niespełna stu spotkaniach zawodnik zanotował 24 trafienia i 13 asyst.

Jego umowa z obecnym pracodawcą zakłada współpracę do końca czerwca 2027 roku.