Dwa samobóje ratują Arsenal! Czerwona latarnia Premier League postawiła ciężkie warunki [WIDEO]
2025-12-13 23:03:19; Aktualizacja: 3 godziny temu![Dwa samobóje ratują Arsenal! Czerwona latarnia Premier League postawiła ciężkie warunki [WIDEO]](img/photos/113577/1500xauto/xyz.jpg)
Chociaż Arsenal długo drżał o trzy punkty w sobotnim meczu z Wolverhampton, w końcu dopiął swego. „Kanonierzy” pokonali czerwoną latarnię Premier League 2:1, a „Wilki” strzeliły sobie aż dwa gole samobójcze.
W ostatnich kilku kolejkach Premier League „Kanonierzy” często tracili punkty. Przed 16. kolejką rozgrywek drużyna Mikela Artety miała tylko dwa oczka przewagi nad Manchesterem City.
Wydawało się, że Arsenal zainkasuje w sobotę łatwe trzy punkty. Do Londynu przyjechało bowiem Wolverhampton, które w tym sezonie zdołało ugrać w lidze zaledwie dwa remisy.
Rozbite „Wilki” są murowanym kandydatem do spadku z angielskiej elity. Faworyt meczu na Emirates Stadium był zatem oczywisty.Popularne
„Kanonierzy” od początku dążyli do zdobycia gola. Ich próby przez długi czas nie przynosiły jednak efektów. Podopieczni Mikela Artety bili głową w mur, a kiedy zaczęła się druga połowa spotkania, można było przeczuwać niespodziankę.
Z pomocą Arsenalowi przyszedł Sam Johnstone. Golkiper źle obliczył lot piłki po rzucie rożnym wykonanym przez Bukayo Sakę w 70. minucie. Minął się z piłką, a ta odbiła się od słupka, jego pleców i wpadła do bramki w kuriozalnej sytuacji.
Kolejny gol Arsenalu po rzucie rożnym? No a jak! 😎 Kapitalna rotacja piłki nadana przez Bukayo Sakę i duży pech Sama Johnstone'a! 👊
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 13, 2025
📺 Oglądaj: https://t.co/Nlao77caWq pic.twitter.com/b6gSiJHh45
Dośrodkowanie ze stałego fragmentu po raz kolejny w tym sezonie okazało się najgroźniejszą bronią „Kanonierów”. Chyba nikt w Premier League nie bije ich lepiej.
Wydawało się, że gol samobójczy golkipera wystarczy do odniesienia skromnego zwycięstwa. „Wilki” zamierzały jednak po raz pierwszy od dawna pokazać charakter.
W 90. minucie do siatki trafił Toluwalase Arokodare i kibice na Emirates Stadium przecierali oczy ze zdumienia. Wygrana zaczęła wymykać się z rąk ich ulubieńców.
Piłkarze Mikela Artety momentalnie ruszyli do ataku i opłaciło im się to. Parę chwil po utracie bramki odzyskali prowadzenie.
Bukayo Saka znów popisał się groźnym dośrodkowaniem, a tym razem pechowcem został Yerson Mosquera. Obrońca zamiast wybić futbolówkę, posłał ją do własnej siatki.
CO ZA KOŃCÓWKA W LONDYNIE! 🤯 Kanonierzy w doliczonym czasie ratują zwycięstwo! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 13, 2025
📺 Oglądaj Premier League w CANAL+: https://t.co/1wptvdwffH pic.twitter.com/tBuEQ4zr7a
Zwycięstwo 2:1 oznacza, że Arsenal umocnił się na prowadzeniu w Premier League i z dorobkiem 36 punktów ma pięć oczek przewagi nad Manchesterem City.
Wolverhampton wciąż czeka z kolei na przełamanie. „Wilki” od 5 października zaliczają serię dziesięciu porażek i ich sytuacja jest coraz gorsza.









![Nie udało się z ojcem, będzie syn. Luca Zidane zagra na Pucharze Narodów Afryki [OFICJALNIE]](img/photos/111703/170x113/luca-zidane.jpg)













![Nie udało się z ojcem, będzie syn. Luca Zidane zagra na Pucharze Narodów Afryki [OFICJALNIE]](img/photos/111703/90x60/luca-zidane.jpg)
![Dwa samobóje ratują Arsenal! Czerwona latarnia Premier League postawiła ciężkie warunki [WIDEO]](img/photos/113577/90x60/xyz.jpg)






