To znacząca różnica! Ważna informacja w sprawie odejścia Marka Papszuna

2025-12-11 09:31:38; Aktualizacja: 1 godzina temu
To znacząca różnica! Ważna informacja w sprawie odejścia Marka Papszuna Fot. Kai Taller/Arena Akcji
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy

Raków Częstochowa miał w końcu wydać zgodę na odejście Marka Papszuna do Legii Warszawa. Kamil Głębocki sprostował niedawne informacje mówiące o tym, że „Wojskowi” zapłacą za trenera kilkaset tysięcy złotych. Finalna kwota jest liczona w euro.

Legia pod koniec października pożegnała Edwarda Iordănescu. Przez ponad miesiąc nie potrafiła znaleźć nowego szkoleniowca. Jej głównym celem stał się Marek Papszun, ale negocjacje w tej sprawie nie należały do najłatwiejszych.

Raków od początku stawiał mocne warunki. Nie brał pod uwagę tego, że trener odejdzie do ligowego rywala za darmo na podstawie zawartej w kontrakcie klauzuli - ta miała dotyczyć tylko reprezentacji Polski i zagranicznych klubów.

Wedle ostatnich doniesień 51-latek w końcu otrzymał zgodę na przejście do stolicy. Stanie się to pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim Papszun będzie musiał poczekać do zakończenia rundy jesiennej. Po drugie Legia musi zapłacić. Początkowo mówiono o „kilkuset tysiącach złotych”.

Jak ustalił Kamil Głębocki, istotny szczegół krążących informacji się nie zgadza. Rzeczywiście będzie to kwota kilkuset tysięcy, ale liczona w euro. 

- Nie do końca jest tak. Było podawane w mediach, że to jest kilkaset tysięcy, ale złotych. Udało mi się dowiedzieć, że zarobi na tym na tyle, że uzna to za dobrą transakcję. Mowa tutaj o kilkuset tysiącach, ale euro - nie złotych. Tutaj chodzi jednak o euro. To jest taka kwota, że Raków jest usatysfakcjonowany. Legia w końcu złożyła taką ofertę, że Raków satysfakcjonuje - padło w Kanale Sportowym. 

To znacząca różnica. Na dokładne wartości trzeba będzie poczekać.