Tomasz Hajto przeprasza Matty'go Casha

Matty Cash rozegrał tylko dziewięć minut w meczu reprezentacji Polski z Czechami w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024. Boisko przedwcześnie opuścił z powodu kontuzji. Jak skomentował ją Tomasz Hajto?

- Czesi ustawili bardzo prostą grę. Szybkiego lewego pomocnika wycofali trochę do tyłu, a nasz prawy obrońca Cash w ogóle nie wszedł w mecz. Na koniec uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie - powiedział były reprezentant Polski.

Dość szybko okazało się, że uraz nie był udawany, a prawego obrońcę Aston Villi mogą czekać nawet trzy-cztery tygodnie pauzy, co oznacza ominięcie kilku najbliższych spotkań w Premier League.

Na słowa Hajty odpowiedział niezadowolony ojciec piłkarza. W środę krótkim wpisem na Twitterze zareagował na nie również sam zawodnik. Wszystko wskazuje na to, że skłoniło to 50-latka do refleksji.

„Cześć Matty, poniosło mnie z tą diagnozą. Przepraszam i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!” - napisał on właśnie na Twitterze.