Tomasz Kędziora ma trzy propozycje. Kuszenie z zagranicy

Tomasz Kędziora, którego umowa z Dynamem Kijów została zawieszona automatycznie, obecnie trenuje z Lechem Poznań. Może podpisać kontrakt, ale ma na stole również oferty z Włoch i Stanów Zjednoczonych - przekazał Piotr Koźmiński w programie „Z pierwszej piłki”.

Odkąd tylko zawodnik zdołał opuścić Ukrainę, która broni się przed agresją Rosji, wydawało się, że sezon dokończy on w dobrze sobie znanym „Kolejorzu”.

27-latek istotnie zjawił się na Bułgarskiej, a po początkowych treningach indywidualnych, dołączył do reszty drużyny. Transfer czasowy jak dotąd nie miał jednak miejsca.

Według Piotra Koźmińskiego dzieje się tak, ponieważ Tomasz Kędziora ma na stole inne oferty.

– Z moich informacji wynika, że Kędziora ma propozycje. Jedna propozycja z Włoch, a druga z MLS-u, czyli z Ameryki – zdradził w programie „Z pierwszej piłki” na kanale WP SportoweFakty.

– Ma się określić w tym tygodniu – zaznaczył.

Jak przekazał dziennikarz, sam defensor jeszcze się waha. Ma bowiem możliwość zdobycia mistrzostwa Polski z Lechem Poznań.

W ostatnim czasie 26-krotny reprezentant biało-czerwonych został zapytany o swoją przyszłość. Podkreślił jednak, że wciąż jest piłkarzem Dynama Kijów.

– Na razie trenuję z Lechem Poznań, by podtrzymać formę. Zobaczymy, co będzie dalej. W tym momencie jestem zawodnikiem Dynama Kijów – stwierdził.

Kędziora w Ukrainie grał od połowy 2017 roku i wyrobił sobie w tym czasie status jednego z solidniejszych zawodników na swojej pozycji. Łącznie było mu dane wystąpić 180 razy.